Jeśli posiadacie licencję na Windowsa 7 lub Windowsa 8, istnieje duża szansa, że Windows 10 dostaliście za darmo. Teraz jednak Microsoft postanowił znaleźć sposoby na monetyzację swojego systemu operacyjnego, co może wzbudzić kontrowersje wśród użytkowników.

Ostatnio na Reddicie użytkownik Caspid podzielił się zrzutem ekranu, na którym widać reklamy pojawiające się na Windowsie 10. W tym przypadku dotyczyły one najnowszej wersji Call of Duty, co ma związek z przejęciem Activision Blizzard przez Microsoft, które kosztowało firmę niemal 70 miliardów dolarów. To nie pierwszy raz, kiedy Microsoft wprowadza kontrowersyjne zmiany – wiele osób pamięta, jak w przeszłości aktualizacje systemu wzbudzały spore emocje.

Interesujące jest to, że nie tylko gracze zgłaszają te reklamy. Inni użytkownicy donieśli również, że reklamy pojawiały się na komputerach służbowych. Choć wyłączenie powiadomień w Windowsie może pomóc w pozbyciu się tych irytujących reklam, spowoduje to również zablokowanie istotnych powiadomień systemowych, co może być uciążliwe.

Warto dodać, że Microsoft nie pierwszy raz stara się zwiększyć swoje zyski poprzez reklamy. W przeszłości pojawiały się również dodatkowe oferty w systemie, które nie wszystkim przypadły do gustu. Zmiany te mogą wydawać się krok w stronę większej monetyzacji, co wywołuje obawy użytkowników o przyszłość systemu Windows.

Jak potoczą się dalsze losy Windows 10? Czy użytkownicy będą musieli przyzwyczaić się do coraz bardziej inwazyjnych reklam? Czas pokaże. Zachęcamy również do udziału w głosowaniu w Tech Awards 2024, aby wyrazić swoją opinię na temat produktów technicznych!