Sport

Boks. Przed starciem Ołeksandra Usyka z Tysonem Fury

2024-12-21

Autor: Jan

Już w najbliższą sobotę, 21 grudnia, dojdzie do wielkiego rewanżu pomiędzy Ołeksandrem Usykiem a Tysonem Fury w Rijadzie. Po kontrowersyjnym zwycięstwie Usyka w maju, które zakończyło się niejednogłośnym werdyktem sędziów, Ukrainiec zdobył tytuł niekwestionowanego mistrza wagi ciężkiej. Fury, zmotywowany do zemsty, obiecuje znokautować swojego rywala, twierdząc, że zakończy jego karierę.

„Pobiję go i zakończę mu karierę. Po tym, co mu zrobię, nie usłyszycie już więcej o Usyku. Nie będzie chciał prowadzić trylogii” - powiedział Fury, który skutecznie zbliża się do tego starcia. Jednakże jego ton uległ nieco złagodzeniu w porównaniu do wcześniejszych zapowiedzi, co zauważył sam Usyk. "Tyson teraz mówi mniej niż kiedyś. Może się zmienił, a może to jego gra. Szanuję go, nie czuję złości" - skomentował.

Dodatkowo, emocje wokół walki podsycają słowa prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, który w żartobliwym filmiku na platformie Telegram zaapelował do Usyka: "Gdy pokonasz Fury'ego, nie bij go zbyt mocno, ponieważ nie chcemy, aby zakazali nam pocisków Storm Shadow". Wzmianka o tych rakietach była nieprzypadkowa, ponieważ według doniesień brytyjskich mediów, Ukraińcy wykorzystali je w niedawnych operacjach przeciwko Rosji, co miało być zatwierdzone przez brytyjski rząd.

Przygotowania do walki są intensywne. W zespole Usyka znajduje się znany polski bokser, który wspiera go w treningach oraz strategii do nadchodzącego pojedynku. Niecały miesiąc temu, Usyk zamieścił na swoich mediach społecznościowych zdjęcia z treningów, które pokazują, że jest w świetnej formie, gotowy do obrony swojego tytułu.

Przypominamy, że relacja na żywo z tej emocjonującej gali w Rijadzie zaczyna się w sobotę o 21:00. Bokserski świat z niecierpliwością czeka na to starcie, które z pewnością zapisze się w historii tego sportu.