Britney Spears kontrowersyjnie ogłasza: "Mam 5 lat! Jutro idę do przedszkola!"
2024-12-03
Autor: Marek
Britney Spears, znana jako "królowa popu", ponownie przyciągnęła uwagę swoich fanów niepokojącymi i dziwacznymi wpisami na Instagramie, które wielu z nich odczytuje jako wołanie o pomoc. Po uwolnieniu się spod kurateli, która trwała ponad 13 lat, piosenkarka wyraźnie zmaga się z osobistymi demonami.
Ostatnio, w dniu swoich 43. urodzin i z okazji oficjalnego rozwodu, Britney zaskoczyła swoich followersów serią filmików, w których mówi, że w tym roku "kończy 5 lat i musi iść do przedszkola". Ta niecodzienna wypowiedź wywołała lawinę spekulacji i zdziwienia. "To moja pierwsza urodzinowa zabawa jako 5-latka" – zażartowała, choć wielu jej fanów zaniepokoiło to, jak bardzo oddala się od rzeczywistości.
Na jej kontach społecznościowych regularnie pojawiają się kontrowersyjne nagrania, które nie są już skrupulatnie monitorowane. Fani zauważają, że po zakończeniu kurateli, Britney pokazuje się w coraz bardziej odważny sposób, a jej styl życia zaczyna budzić niepokój wśród bliskich.
W międzyczasie, artystka zapowiedziała przeprowadzkę do Meksyku, gdzie zamierza uciec od paparazzi, których oskarża o okrutne zachowanie i nękanie. "Zawsze byli wobec mnie okrutni. Niektóre zdjęcia są wyjątkowo podłe i okrutne. Dlatego wyjeżdżam do Meksyku" – stwierdziła. Jej decyzja o wyjeździe może być próbą odnalezienia spokoju oraz szansą na nowy rozdział w życiu, z dala od blasku fleszy i publiczności.
Fani Britney są podzieleni – jedni martwią się o jej stan psychiczny, inni starają się ją wspierać, próbując zrozumieć, przez co przechodzi. To, co zaczyna się jako odważne kroki ku wolności, może ukrywać głębsze problemy, które wymagają uwagi. Czy Britney Spears znajdzie spokój, czy też jej kontrowersyjne zachowanie będzie miało dalsze konsekwencje?