Burza wokół pociągów. Posłowie PiS alarmują, minister infrastruktury tłumaczy
2024-12-04
Autor: Marek
15 października Polskie Koleje Państwowe Intercity ogłosiły zamiar zakupu 42 piętrowych elektrycznych zespołów trakcyjnych, z opcją dokupienia kolejnych 30 składów. Całkowita wartość zamówienia w podstawowej wersji wynosi 10 miliardów złotych, a z dodatkowymi składami sięgnie aż 17 miliardów złotych. To największe zamówienie w historii transportu kolejowego w Polsce.
Alarmujące sygnały ze strony posłów PiS
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości wyrazili zaniepokojenie wymaganiami przetargowymi. W swojej interpelacji wskazali, że w specyfikacji zakupu 72 sztuk piętrowych pociągów, zdolnych do osiągnięcia prędkości 200 km/h, wpisano jako warunek konieczny m.in. zrealizowanie zamówienia na co najmniej 5 elektrycznych zespołów trakcyjnych wyposażonych w system bezpieczeństwa ERTMS oraz dodatkowo 5 dwupokładowych pociągów zdolnych do jazdy 160 km/h. Posłowie zauważyli, że żaden polski producent taboru kolejowego, taki jak PESA, NEWAG czy FPS Cegielski, nie spełnia tych wymogów, co może doprowadzić do realizacji zamówienia przez firmy zagraniczne z Niemiec, Francji lub Szwajcarii.
Pociągi jako okno na świat
Politycy podkreślają, że brak krajowych producentów mogących zrealizować to zamówienie to kolejny krok w kierunku marginalizacji polskiego przemysłu kolejowego. "Już teraz jesteśmy terenami wykluczonymi, a ta sytuacja może jedynie pogorszyć naszą sytuację na rynku transportowym", zauważył jeden z posłów w rozmowie z dziennikarzami.
Brak narzędzi antykorupcyjnych
W interpelacji podniesiono również, że do tej pory nie uruchomiono tzw. tarczy antykorupcyjnej przez CBA dla tego znaczącego zamówienia, co budzi obawy o transparentność całego procesu.
Reakcja Ministerstwa Infrastruktury
Ministerstwo Infrastruktury, w odpowiedzi na interpelację, poinformowało, że nie ma wpływu na przedstawione wymagania przetargowe, ponieważ to PKP Intercity decyduje o swoich potrzebach. Wiceminister Piotr Malepszak dodał, że działania przewoźnika są zgodne z jego strategią i planami operacyjnymi. Szef ministerstwa zauważył jednak, że zgodnie z wytycznymi dotyczącymi funkcjonowania osłony antykorupcyjnej, zostały podjęte odpowiednie kroki w celu monitorowania realizacji zamówienia.
Sprawa jako punkt zapalny
Temat zakupu nowego taboru stał się punktem zapalnym w dyskusji o przyszłości polskich kolei, pojawiają się pytania o strategię rozwoju transportu kolejowego w kraju. W dobie rosnącego zainteresowania ekologicznymi środkami transportu, inwestycje w nowe pociągi stają się kluczowe dla stanu polskiej infrastruktury kolejowej oraz konkurencyjności na rynku europejskim. Jak sytuacja rozwinie się w najbliższych miesiącach? Czas pokaże.