Słynny animator i aktor dubbingowy stracił pracę

Słynny animator i aktor dubbingowy stracił pracę w wyniku kontrowersji z jedną z reżyserek. Przez cztery dekady był związany z Telewizją Dziewcząt i Chłopców, przyczyniając się do popularności takich postaci jak Pan Cerowany czy Smok Telesfor. W programie "Pora na Telesfora" współpracował z legendarnymi Maciejem Damięckim i Zygmuntem Kęstowiczem.

Zmiany w zespole po odejściu Kęstowicza

Niestety, po odejściu Kęstowicza z "Piątku z Pankracym", zespół przeszedł istotne zmiany, a w odcinkach dołączyli nowi aktorzy, Tadeusz Chudecki i Artur Barciś. Gdy program, który był niegdyś perełką telewizyjną, został zdjęty z anteny, jego pomysłodawca, dziennikarz Maciej Zimiński, przeszedł na emeryturę, co wywołało falę krytyki wśród widzów. Zimiński twierdził, że ówczesny prezes TVP, Andrzej Drawicz, dążył do eliminacji programów związanych z czasami PRL-u.

Nowy projekt - "Domowe przedszkole"

Po zakończeniu "Piątku z Pankracym" Antoszewski zajął się nowym projektem - "Domowym przedszkolem". Choć początkowo jego praca cieszyła się uznaniem, już po trzecim odcinku zmagał się z krytyką, której powodem było użycie głosu Pankracego, co oburzyło reżyserkę. Pojawiły się podejrzenia, że chciał wprowadzić znaną postać z powrotem do telewizji. Ta pomyłka doprowadziła do jego zwolnienia, co samo w sobie było ogromnym szokiem nie tylko dla widzów, ale i dla branży.

Zmiana życia po karierze

Po nieoczekiwanym zakończeniu kariery, życie Antoszewskiego zmieniło się diametralnie. Odczuł tak wielką presję, że odizolował się od ludzi i zniknął z medialnej sceny. Jego pasja do dziecięcej radości zmieniła się w smutek i samotność. Niestety, zmarł 21 grudnia 1999 roku, a na jego pogrzebie, który odbył się na Cmentarzu Służewskim w Warszawie, jego dawny współpracownik Maciej Zimiński wspomniał, że Antoszewski potrafił znakomicie wcielać się w swoje lalkowe alter ego.

Telewizja Dziewcząt i Chłopców - innowacyjne programy

Nie zapominajmy, że Telewizja Dziewcząt i Chłopców była domem dla wielu innowacyjnych programów, takich jak "Ekran z bratkiem" czy "Miś z okienka", które tworzyły niezapomniane chwile dla wielu pokoleń. Po zakończeniu emisji "Ekranu z bratkiem" w latach 1967-1977, w czwartkowe wieczory widzowie mogli cieszyć się serialami, takimi jak "Zorro" czy "Robin Hood". Obecnie, po latach, wspominamy te legendarne produkcje z nostalgią, a także pytamy, co jeszcze moglibyśmy zyskać ze świata rodzimych programów dziecięcych.