Były szef CBA przed komisją śledczą: "Nie wszystkie karty zostały odkryte"
2024-09-30
Andrzej Stróżny, były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego, zeznawał przed sejmową komisją śledczą, że w sprawie tzw. afery wizowej nikt nie wywierał na niego presji. Podkreślił, że sytuacja związana z zatrzymaniem Edgara K. nie była do końca pod kontrolą CBA, ponieważ „nie wszystkie karty zostały odkryte” i sprawa pozostaje złożona.
W trakcie przesłuchania, Stróżny został zapytany o to, z którymi politykami PiS rozmawiał w kontekście tej afery. Przyznał, że rozmawiał z ówczesnym szefem MSWiA, Mariuszem Kamińskim. Dodał, że mogły odbywać się także nieformalne rozmowy. Zastrzegł jednak, że nie pamięta dokładnych okoliczności tych spotkań. W kontekście afery wizowej, którą Stróżny nazwał kontrowersyjną, zauważył, że nigdy nie czuł presji ze strony polityków, aby działać w konkretny sposób.
Stróżny wskazał również na znaczenie komunikacji procesowej oraz wpływu działań prokuratury na postępy w śledztwie. Przyznał, że czasami działania mogą utrudniać rozwój sprawy, co prowadzi do opóźnień i wzbudza niepewność.
Afera wizowa, która wybuchła w Polsce, wciąż wzbudza wiele emocji i kontrowersji. Oczekuje się kolejnych przesłuchań oraz odkrycia nowych informacji, które mogą rzucić nowe światło na tę sprawę. W kontekście politycznym sprawa ta ma również potencjał do wpłynięcia na wizerunek rządu oraz relacje z przeciwnymi partiami.
Obserwujcie nas, aby być na bieżąco z najnowszymi informacjami o bardzo dynamicznym rozwoju wydarzeń związanych z tą sprawą!