Casio Pro Trek PRW-6900TFS to jeden z tych zegarków, przez które naprawdę przestaję myśleć o smartwatchach. Mimo wysokiej ceny, trudno go nie pokochać. Szkoda tylko, że nie dodano do niego ładowania słonecznego i GPS, bo w takim przypadku smartwatche mogłyby zniknąć w cień.

Casio zdaje się doskonale wiedzieć, co robi, ignorując rozwój smartwatchy. Wciąż stawiają na kwarcowe zegarki, rozwijając swoją legendarą linię G-Shock. Casio Pro Trek PRW-6900TFS to jeden z najciekawszych modeli, które miały ostatnio swoją premierę. Sam pasek i niespodzianka w postaci namiotu w przedsprzedaży robią ogromne wrażenie.

Zegarek ten nie jest tani – jego cena w Chinach na premierę wynosi niemal 3500 złotych. Ciekawostką jest fakt, że pierwsze 100 osób, które go zakupią, otrzyma gratis namiot – jakaż to zachęta do zakupu!

Za podobne pieniądze można by zdobyć Apple Watch Ultra 2, ale możecie być pewni, że smartwatch Apple to przy Casio tylko zabawka dla Amerykanów. Pro Trek PRW-6900TFS wyróżnia się nie tylko jakością, ale również stylowym designem – jego nowoczesna koperta i szczotkowany metal nadają mu charakteru.

Od strony funkcjonalności, zegarek oferuje kompas, wysokościomierz, termometr oraz barometr. Jedynym, czego brakuje, jest ładowanie solarne oraz GPS, które sprawiłyby, że smartwatche straciłyby całkowicie sens istnienia.

Pasek z topograficznym motywem izolinii jest również ognioodporny - to coś, czego żaden smartwatch nie może się pochwalić! Niezależnie od tego, czy jesteś miłośnikiem górskich wędrówek czy po prostu cenisz sobie solidne wykonanie, Casio Pro Trek PRW-6900TFS dostarcza niezrównanego doświadczenia.

Dla tych, którzy nie mogą się oprzeć smartwatchom, na rynku istnieją bardzo tanie modele, które próbują naśladować legendarne G-Shocki, ale żaden z nich nie osiągnie takiej trwałości i niezawodności, jak Pro Trek. Warto zwrócić uwagę na czas pracy baterii w tanich smartwatchach – czasami potrafią zaskoczyć swoją wydajnością, ale żaden z nich nie dorówna wyjątkowym funkcjom, które oferuje zegarek od Casio.