Turniej WTA 1000 w Miami miał być dla Igi Świątek szansą na przełamanie i uspokojenie fanów. Niestety, rzeczywistość okazała się brutalna, gdy Polka sensacyjnie przegrała z Alexandrą Ealą w ćwierćfinale, doznając pierwszej od 2021 roku porażki z zawodniczką spoza Top 100 rankingu WTA. To nie tylko niespodzianka, ale również sygnał do zmartwień dla polskich kibiców.

Dawid Celt, były tenisista i obecny kapitan reprezentacji, wyraził swoje zdziwienie i rozczarowanie wobec występu Igi. W programie „Break Point” na YouTube analizował jego przebieg, a jego wnioski były dla wielu zaskakujące. W szczególności Celt podkreślił, że Iga nie wykorzystywała swoich najmocniejszych atutów, co jest wręcz nie do pomyślenia dla zawodniczki z jej doświadczeniem i umiejętnościami.

- Iga nie była w stanie pokazać swojego potencjału. Zawodniczka drugiej rangi mundialnej powinna dominować, a nie pozwolić, by przeciwniczka poczuła się pewniej na korcie. W poprzednich matchach nie wyglądała źle, ale w tym przypadku to był inny obraz – mówił Celt, wskazując na jej spięcie i brak pewności siebie.

Dodatkowo, w sezonie 2023 Iga miała swoje wzloty i upadki, co jest szczególnie istotne w kontekście nadchodzących ważnych turniejów. W miarę zbliżania się wielkich imprez, takich jak Roland Garros, presja może tylko rosnąć, co rodzi pytania o skuteczność jej sztabu szkoleniowego.

Krytyka w stronę Wima Fissette'a, głównego trenera Igi, staje się coraz głośniejsza. Czy zasługuje on na odpowiedzialność za obecną formę Igi? Celt nie ma wątpliwości, że to trener powinien być wszechstronnie odpowiedzialny za przygotowanie zawodniczki oraz organizację pracy sztabu.

- W każdym zespole to trener ponosi odpowiedzialność za wyniki i atmosferę. W przypadku Igi rola Darii Abramowicz, psycholożki sportowej, może być nieco inna, ale ostatecznie to trener ma ostatnie słowo – podsumował Celt.

Nasuwa się pytanie, co dalej dla Igi Świątek? Czy zmiany w sztabie byłyby wskazane, aby poprawić jej wyniki? Czy zdoła wrócić do formy, która przyniosła jej największe sukcesy? Fani czekają na odpowiedzi, a nadchodzące miesiące będą kluczowe dla przyszłości polskiej tenisistki.