Współczesne Chiny zyskują reputację globalnego mocarstwa, nie tylko w zakresie liczby żołnierzy, lecz także technologii wojskowej. W 2023 roku Chińczycy zaprezentowali nowy, wielozadaniowy samolot 5. generacji J-35A, co może otworzyć drzwi do międzynarodowych rynków. W planach jest także wersja pokładowa, którą testuje się na nowoczesnych lotniskowcach. Spodziewa się, że totalna produkcja pierwszego chińskiego myśliwca 5. generacji J-20, znanego jako Potężny Smok, może osiągnąć aż 300 sztuk. Dodatkowo, chińskie wojsko pracuje nad dwuosobowymi wersjami tych maszyn oraz testuje ich współpracę z bezzałogowcami.

Jednak pomimo tych osiągnięć, Chiny mogą nie czuć się w pełni bezpieczne. Stany Zjednoczone rozwijają program 6. generacji NGAD, a podobne inicjatywy pojawiają się w Europie i Azji. Programy GCAP (Wielka Brytania, Japonia, Włochy) oraz południowokoreański KF-21 Boramae pokazują, że globalna konkurencja intensyfikuje się. Spodziewa się, że w latach 30. na rynku zadebiutują konstrukcje, które znacznie przewyższą obecne maszyny 5. generacji produkowane przez Chiny i Rosję.

W odpowiedzi na te wyzwania, Chiny ogłosiły projekt myśliwca White Emperor, którego prototyp ma być zaprezentowany na nadchodzącym salonie lotniczym w Zhuhai. Pojawienie się nowej wersji (White Emperor B Variant) jest istotnym sygnałem, że Chiny dążą do innowacji i odchodzą od kopiowania technologii zachodnich. Podkreśla to ich ambicje w roli lidera w technologii obronnej.

White Emperor B ma posiadać cechy stealth, ale zastosowanie różnych powierzchni sterowych może komplikować realizację tych założeń. Mimo to, konstrukcja jest dostosowana do manewrowania, mając na celu zrealizowanie ataków powietrze-ziemia oraz powietrze-powietrze, z potencjałem użycia pocisków balistycznych i hipersonicznych. Warto zauważyć, że Chińczycy planują wprowadzenie sztucznej inteligencji, która będzie współpracować z załogą, co może być istotnym krokiem w kierunku nowoczesnej technologii lotniczej.

Na uwagę zasługuje również unikalny kształt kabiny, w której obraz ma być generowany z czujników i wyświetlany na ścianach, co może znacznie zmienić sposób, w jaki piloci prowadzą samoloty. Pojawiają się jednak wątpliwości co do rzeczywistej funkcjonalności tego myśliwca i czy jego prezentacja nie jest jedynie elementem propagandy, mającej na celu zniechęcenie globalnej konkurencji.

W obliczu tych wszystkich doniesień, należy zadać pytanie – czy Chiny naprawdę osiągną technologiczny szczyt, czy też ich ambicje są jedynie przykrywką dla ukrytych problemów? Nie możemy zapominać, że w czasie, gdy Chiny zyskują na znaczeniu, ich rywale również intensyfikują prace nad nowoczesnymi rozwiązaniami. Światowe wyścigi zbrojeń będą się toczyć, a myśliwiec White Emperor B może okazać się jedynie wstępem do nowej ery bojowych technologii.