Jerzy Bińczycki – ikona polskiego kina, znany z niezapomnianych ról w filmach takich jak "Noce i dnie" oraz "Znachor" – nie planował jednak kariery aktorskiej. Jego wejście w świat sztuki było przypadkowe, towarzyszył przyjacielowi na studia teatralne. Dziś, po wielu latach, wspomnienia lśnią jak jego znamienite osiągnięcia.

W życiu prywatnym Bińczycki przeszedł przez dwa małżeństwa. Jego pierwsza żona, Elżbieta Willówna, była matką jedynej córki, Magdaleny. Niestety, ten związek nie przetrwał. Dopiero po wielu latach aktor zawarł związek z Elżbietą Godorowską, z którą doczekał się syna.

Magdalena Łaptaś, dziś znana historyczka sztuki i archeolożka, nie poszła w ślady ojca. Jej pasja do Bizancjum zaprowadziła ją na Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Pracując przez 17 lat w Muzeum Narodowym w Warszawie, interpretowała chrześcijańskie malowidła, a teraz cieszy się uznaniem jako wykładowczyni.

Odkrywając tajemnice z przeszłości, Magdalena przyznała, że w jej rodzinie istniał podział ról – mama zajmowała się wychowaniem, a tata dawał radość. Jednak obraz jej ojca nie był tak idealny, jak mogłoby się wydawać. Bińczycki zmagał się z problemem uzależnienia od hazardu i alkoholu, co rzekomo było tematem tabu w domu.

"W Krakowie trudno jest cokolwiek ukryć. Słyszałam wiele o jego słabości do hazardu, mimo że temat ten był nieobecny w rodzinnych rozmowach," wyznała w rozmowie z "Zwierciadłem". Mimo wewnętrznych zmagań, Król Teatru pragnął poprawy i dążenia do zmiany.

Wspominając ojca, Magdalena doceniała jego profesjonalizm, nawet podczas pracy nad "Znachorem". Dzieląc się swoją szczerością, otwarcie mówiła mu o swoich odczuciach: "Opowiedziałam mu, że historia w tym filmie wydaje mi się nieprawdopodobna." To dowód na ich bliską relację oraz na poszukiwanie prawdy zarówno w życiu, jak i w sztuce.

Jerzy Bińczycki odszedł w 1998 roku, ale cień jego talentu i złożonej osobowości wciąż rzuca się na historię polskiego kina oraz życie jego córki. Jakie jeszcze sekrety kryje historia tej niezwykłej rodziny?