Świat

Czas ucieka dla Ukraińców: "Będziemy musieli opuścić Pokrowsk"

2024-11-30

Autor: Andrzej

- Rosja intensyfikuje swoje działania w różnych regionach, zwłaszcza w Donbasie, który stał się epicentrum konfliktu zbrojnego – stwierdził Christian Freuding, szef specjalnego sztabu ds. Ukrainy w niemieckim Ministerstwie Obrony.

Rosjanie są bliscy zajęcia kolejnego miasta. "Będziemy musieli opuścić Pokrowsk"

Generał zauważył, że Rosja angażuje na froncie "niewyobrażalną" ilość żołnierzy i sprzętu, lecz samodzielnie ponosi znaczne straty. W regionie Donbasu, według ocen wojskowych, ginie dziennie do 2 tysięcy rosyjskich żołnierzy.

Sytuacja w regionie Pokrowska, kluczowego węzła komunikacyjnego dla ukraińskich sił zbrojnych, jest szczególnie niepokojąca. – Uważam, że do końca roku lub w początku 2025 będziemy musieli opuścić Pokrowsk – podkreślił Freuding.

Niemiecki generał przewiduje także wzrost napięcia w obwodzie kurskim w Rosji, który częściowo znajduje się pod kontrolą ukraińskich sił. Jak zaznaczył, eskalacja działań wojennych może być spowodowana wsparciem wojsk Korei Północnej.

Wojna w Ukrainie zamienia się w coraz trudniejszy scenariusz. Ekspert estońskiego wywiadu już w październiku wskazywał, że do końca roku ukraińskie siły mogą zostać zmuszone do opuszczenia Pokrowska.

Ostatnie doniesienia wskazują, że niemieckie źródła wojskowe wskazują na plan rosyjskiej armii, aby do 2029 roku zgromadzić wystarczające siły do przeprowadzenia nowego ataku, który może być wymierzony również przeciwko NATO.

Jak sytuacja w Ukrainie wpłynie na bezpieczeństwo w Europie? O tym coraz głośniej mówią eksperci i liderzy państw zachodnich, przestrzegając przed zbliżającą się eskalacją konfliktu, która może mieć globalne konsekwencje. W miarę jak konflikt trwa, destabilizacja regionu staje się coraz bardziej niebezpieczna, a czas na skuteczną reakcję międzynarodowej społeczności wydaje się nieubłaganie uciekać.