
Czemu Pekin wstrzymuje inwestycje chińskich firm w USA? Oto prawdziwe powody!
2025-04-02
Autor: Michał
Pekin ogłosił nowe ograniczenia dotyczące inwestycji chińskich firm w Stanach Zjednoczonych. Narodowa Komisja Rozwoju i Reform (NDRC), główna agencja planowania gospodarczego w Chinach, zainstruowała kilka swoich oddziałów do wstrzymania rejestracji i zatwierdzania planów inwestycyjnych na amerykańskim rynku.
Źródła z Bloomberg podkreślają, że szczegółowe przyczyny tej decyzji pozostają niejasne, a także niewiadomo, jak długo mogą obowiązywać te ograniczenia. Jednak wiele wskazuje na to, że są one wynikiem narastających napięć między USA a Chinami, w związku z tzw. wojną handlową, która została zaostrzona w czasie prezydentury Donalda Trumpa.
Rządy obu krajów prowadzą coraz bardziej agresywną politykę gospodarczą, co wpłynęło na zdrowie globalnych relacji handlowych. Chiny już wcześniej wprowadzały restrykcje na inwestycje zagraniczne w imię bezpieczeństwa narodowego oraz ochrony kapitału.
Przykładem zawirowań na rynku jest głośna transakcja konglomeratu CK Hutchison Holdings Ltd., który zdecydował się sprzedać 43 porty, w tym dwa w Panamie, amerykańskiemu konsorcjum BlackRock Inc. za 19 miliardów USD. Ruch ten wzbudził niezadowolenie władz w Pekinie, które nakazały państwowym przedsiębiorstwom wstrzymanie wszelkiej przyszłej współpracy z firmami powiązanymi z Li Ka-shingiem, właścicielem konglomeratu.
Niepokojące są również ostatnie dane chińskiego ministerstwa handlu, które wskazują, że inwestycje ChRL w USA spadły o 5,2% w 2023 roku, mimo że w innych krajach wzrosły średnio o 8,7%. Te liczby mogą wskazywać na znaczne ograniczenie chińskiej obecności w kluczowych sektorach amerykańskiej gospodarki.
Tymczasem analitycy zauważają, że te nowe ograniczenia mogą jeszcze bardziej pogłębić izolację gospodarczą Chiny w kontekście globalnym, co może mieć dalekosiężne skutki nie tylko dla chińskich firm, ale i dla amerykańskiej gospodarki, która często polega na zagranicznych inwestycjach. Czy Pekin planuje dodatkowe ograniczenia? Będziemy na bieżąco śledzić rozwój sytuacji!