Czy Barcelona naprawdę zatonie? Wzmianka o Szczęsnych wywołuje sensację!
2024-12-03
Autor: Andrzej
Ostatnie wyniki Barcelony zaczynają budzić poważne obawy wśród kibiców i ekspertów futbolowych. Po niedawnym blamażu 0:1 z Las Palmas, drużyna Xaviego Hernandez'a nie potrafi wyjść z dołka. Niezwykle bolesny był również remis z Celcią Vigo, gdzie zespół prowadził 2:0 do 84. minuty, by ostatecznie stracić dwa gole w ciągu zaledwie dwóch minut. To niepokojące sygnały, zwłaszcza po porażce 0:1 z Realem Sociedad, gdzie Robert Lewandowski miał uznaną bramkę anulowaną przez VAR.
Zespół z Katalonii spadł z dziewięciopunktowej przewagi nad Realem Madryt do zaledwie punktu przewagi, a ich sytuacja w ostatnich trzech kolejkach byłaby wręcz dramatyczna, ponieważ znajdowaliby się na 15. miejscu. Wiele problemów wskazuje na głęboki kryzys, który można tłumaczyć różnorodnymi czynnikami.
Ekspert sportowy Didac Peyret wskazuje na dziesięć powodów kryzysu. Po pierwsze, zawodnicy z Barcelony zbyt wcześnie uwierzyli w swoje umiejętności po spektakularnych zwycięstwach, co negatywnie wpłynęło na ich koncentrację. Po drugie, rywale zaczęli adaptować się do ich nowego stylu gry, co sprawiło, że Barcelona przestała być dla nich tak groźna.
Dodatkowym problemem jest wąska kadra, która nie pozwala na rotacje. Statystyki mówią same za siebie: podstawowi piłkarze Barcelony spędzają na boisku o wiele więcej czasu niż ich odpowiednicy w Realu Madryt. W wieku młodych zawodników, a zwłaszcza 17-letnich Lamine Yamala, ich zmienność formy jest normalna.
Finansowe problemy klubu rujnują również możliwość wzmocnienia drużyny. Niezdolność do zatrudnienia wartościowych rezerwowych może spowodować, że ta trudna sytuacja będzie się tylko pogłębiać.
Pierwszą próbą wyjścia z kryzysu będzie mecz z Mallorcą, o którym wszyscy mówią, że to najtrudniejszy rywal z tych czterech w ostatnim czasie. Mallorca jest już na szóstym miejscu w lidze. Jedyne pocieszenie dla kibiców Barcy to wiadomości, że zarówno Yanmal jak i Dani Olmo mają zagrać od początku.
Na konferencji, trener Flick podkreślił, że jest skupiony na poprawie mentalnej drużyny - "Musimy wzmocnić tą mentalność, aby wygrywać mecze". Padła również kwestia zmian w bramce, gdzie Wojciech Szczęsny, wciąż czekający na swoją szansę, został wymieniony jako potencjalna opcja. Mimo że Flick zapewnia, że nie ma planów na takie zmiany, nie można wykluczyć, że Polak dostanie swoją szansę, jeśli sytuacja w drużynie się nie poprawi.
Mecz Mallorca – Barcelona we wtorek o 19:00. Czy Barcelona przełamie złą passę? A może czeka nas kolejna sensacja?