
Czy Bitcoin przetrwa cła? Michael Saylor zaskakuje swoją odpowiedzią!
2025-04-05
Autor: Jan
Nowa fala ceł wprowadzonych przez USA wstrząsnęła światowym handlem. Donald Trump ogłosił, że od 5 kwietnia wszystkie zagraniczne towary – od elektroniki po samochody – będą podlegały ogromnym obciążeniom. Stawki sięgają nawet 34% dla Chin i 46% dla Wietnamu, a bliscy sojusznicy USA, tacy jak Wielka Brytania oraz Unia Europejska, również nie uniknęli tych obciążeń. W tym kontekście Michael Saylor, CEO firmy Strategy i jeden z najgłośniejszych zwolenników kryptowalut, przypomina nam o niezwykłej cechie Bitcoina – nie da się na niego nałożyć ceł. To forma cyfrowej waluty, która może swobodnie przekraczać granice, nie potrzebując fizycznego transportu ani paszportu.
Bitcoin – cyfrowe złoto w czasach niepewności
Podczas gdy importerzy zastanawiają się nad skutkami nowych taryf, a konsumenci przygotowują się na podwyżki cen, Bitcoin zachowuje stabilność – mimo iż cały rynek nieco się waha. W chwili pisania, wartość BTC oscylowała wokół 83 tysięcy dolarów. To zaledwie 1% spadku w ciągu doby, co w porównaniu do dynamicznych zmian na rynku akcji i surowców, wydaje się być istną stabilizacją.
Dlaczego to ma znaczenie? Bitcoin nie podlega fizycznym łańcuchom dostaw, nie trafia do USA przez port w Los Angeles, nie jest objęty cłami i działa niezależnie – w sieci, bez politycznych przeszkód. Tego typu autonomiczna natura kryptowalut czyni je niezwykle atrakcyjnymi w obliczu globalnych kryzysów.
Niektóre kraje już grożą kontratakiem – Chińczycy ostrzegają, że jeśli Trump nie wycofa się ze swoich działań, będą zmuszeni odpowiedzieć tym samym. To może być zaledwie początek wielkiej wojny handlowej. W takim wypadku aktywa takie jak Bitcoin mogą stać się bezpieczną przystanią, zyskując na wartości w obliczu rosnących ograniczeń i zakazów handlowych. W dobie cyfrowych rewolucji, nie można jednak zapomnieć o ryzykach związanych z inwestowaniem w kryptowaluty, w tym o ich wysokiej zmienności oraz regulacjach prawnych, które mogą się zmienić w każdej chwili.
Bitcoin wciąż jest tematem gorących dyskusji
Czy jesteśmy świadkami jego złotej ery, czy tylko chwilowego spokoju? To pytanie z pewnością będzie nurtować zarówno inwestorów, jak i analityków w nadchodzących miesiącach.