Czy Caoimhín Kelleher zamieni rolę rezerwowego na pierwszego bramkarza? Czas na zmianę!
2024-12-03
Autor: Katarzyna
Caoimhín Kelleher, znany jako wieczny zmiennik, uwięziony w cieniu Alissona Beckera w Liverpoolu, z każdym dniem coraz bardziej domaga się swoich szans. Irlandzki bramkarz, który od lat jest uznawany za jednego z najlepszych rezerwowych na świecie, ponownie udowodnił swoją wartość w ostatnich meczach, w tym prestiżowym starciu przeciwko Realowi Madryt, gdzie jego interwencje były kluczowe.
W 2022 roku Juergen Klopp po raz pierwszy określił Kellehera najlepszym numerem dwa na świecie, jednak jego sytuacja nie zmieniła się od tego czasu. Zaledwie 26-letni zawodnik często bywa odstawiany na boczny tor, gdyż Alisson, uznawany za jednego z najlepszych bramkarzy na świecie, ma priorytet. Patrząc na statystyki, Kelleher w ostatnich sezonach pokazał, że potrafi nie tylko podjąć wyzwania, ale także skutecznie bronić, gdy tylko nadarza się okazja. W poprzednim sezonie miał rekordowe 10 występów w Premier League prosto z ławki.
Pomimo tego, jego obecna sytuacja staje się coraz bardziej niepewna. Liverpool planuje zakontraktować Giorgiego Mamardaszwílio z Valencii na letni transfer, co sugeruje, że Kelleher będzie musiał szybko podjąć decyzję o swojej przyszłości, jeżeli nie chce spędzać kolejnego sezonu w roli rezerwowego. Od momentu debiutu w 2019 roku, Kelleher na ogół zmienia Alissona głównie w meczach pucharowych i mało intensywnych rozgrywkach, zbierając zaledwie 58 występów w pierwszym składzie.
Alisson, mimo licznych kontuzji, nie zamierza rezygnować z pozycji numer jeden w Liverpoolu. Fakt, że Kelleher jest szanowany przez Klopp'a, nie zmienia jednak jego braku regularnych występów, co prowadzi do frustracji.
Kelleher nie zamierza czekać wiecznie. Choć latem media donosiły o jego chęci odejścia do klubu Premier League, Liverpool odrzucił oferty z Wolverhampton i Nottingham Forest, które widziały w nim rozwiązanie na swoją bramkę. „Siedzenie na ławce mnie nie satysfakcjonuje”, powiedział Kelleher w wywiadzie, dodając, że pragnie grać na najwyższym poziomie.
Statystyki Kellehera mówią same za siebie. Nawet pomimo niewielkiej liczby występów, intrygujące wskaźniki wystawiają mu świetne referencje, zajmując miejsce w czołowej grupie bramkarzy w Europie pod względem obronionych strzałów. W ciągu ostatnich kilku meczów młody Irlandczyk pokazał, że potrafi radzić sobie w trudnych sytuacjach, a jego forma wzrasta z każdym krokiem.
Już niebawem Kelleher będzie musiał podjąć decyzję o swoim przyszłym klubie. Wobec nadchodzącej konkurencji z Mamardaszwilim i wciąż obecnego Alissona, wydaje się, że nadeszła pora, aby Irlandczyk wybrał swoją ścieżkę. Jego talent oraz imponujące osiągnięcia w reprezentacji Irlandii mogą przyciągnąć uwagę wielu klubów. Czy zaryzykuje, aby stać się pierwszym bramkarzem gdzie indziej? To pytanie nasuwa się samo i z każdym kolejnym dniem staje się coraz bardziej aktualne.