Czy Europa może stać się zielonym muzeum? Ekonomiści analizują politykę klimatyczną UE
2024-12-14
Autor: Andrzej
W niedawnej dyskusji zorganizowanej przez money.pl w ramach projektu #RingEkonomiczny, eksperci z dziedziny ekonomii zastanawiali się nad polityką klimatyczną Unii Europejskiej i jej wpływem na konkurencyjność europejskiej gospodarki. Znani ekonomiści z renomowanych uczelni, w tym dr hab. Dorota Niedziółka, dr hab. Waldemar Rogowski i dr hab. Jacek Tomkiewicz, poddali analizie wieloletnie wysiłki UE na rzecz ochrony klimatu.
Polityka klimatyczna UE, realizowana od dawna, stała się źródłem coraz większych kontrowersji, zwłaszcza po kryzysie energetycznym, który dotknął kontynent w ostatnich latach. Wzrost cen energii – po części spowodowany globalnymi rynkami surowcowymi – był jednym z kluczowych czynników narastającej frustracji. W 2005 roku wprowadzony system handlu uprawnieniami do emisji CO2 (ETS) w myśl wielu krytyków przyczynił się do wzrostu kosztów energii, co z kolei wpływa na stany gospodarcze krajów UE.
Raport Mario Draghiego, byłego prezesa European Central Bank, podkreśla, że konkurencyjność UE słabnie w obliczu rosnącej dominacji gospodarczej USA i Chin. Draghiego wskazuje, że ambicje klimatyczne Brukseli mogą hamować rozwój, zamiast go wspierać, co zdaje się potwierdzać opinia 60% ekonomistów biorących udział w badaniach.
Jednakże, pomimo krytyki, wielu uczestników badania jest zgodnych, że polityka klimatyczna jest protekcyjna dla środowiska i długoterminowo może przynieść korzyści. Chociaż już dziś obserwujemy negatywne skutki, ekonomiści argumentują, że takie działania są niezbędne dla przyszłości planety. Przemiany w energetyce, wynikające z Zielonego Ładu, mają nie tylko na celu dekarbonizację, ale również pomóc Europie stać się prawdziwym liderem w innowacyjnych technologiach zielonej energii.
Nie można jednak zapominać, że polityka klimatyczna UE wiąże się z dodatkowymi kosztami dla przemysłu, co powinno skłonić decydentów do poszukiwania zrównoważonych rozwiązań, które nie osłabią konkurencyjności. Wielu ekonomistów podkreśla, że są potrzebne działania „mitigujące,” które pozwolą złagodzić negatywne efekty, a wśród możliwych rozwiązań wymieniane są ulgi podatkowe czy zwiększone inwestycje w technologie odnawialne.
Czasy są zatem wymagające, a pytanie pozostaje otwarte: jak Europa może osiągnąć równowagę między koniecznością dekarbonizacji a potrzebą utrzymania konkurencyjności na globalnym rynku? Wiele będzie zależało od sposobu, w jaki ekonomiści i politycy podejdą do tej kwestii w najbliższych latach. Obserwując zmiany na rynku i postawy gospodarcze, można spodziewać się further debates na ten niewątpliwie istotny temat.