Zdrowie

Czy grozi nam epidemia? Drugi przypadek podejrzenia błonicy w Polsce!

2025-03-18

Autor: Piotr

We wtorek na pilnej konferencji prasowej szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Paweł Grzesiowski, ujawnił, że w jednym z wrocławskich szpitali znajduje się osoba dorosła z podejrzeniem błonicy. To drugi przypadek w Polsce, który stawia na nogi służby sanitarno-epidemiologiczne.

Wszystko zaczęło się od zakażenia 6-letniego chłopca, który niedawno wrócił z rodzinnych wakacji na Zanzibarze. Młody pacjent trafił do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu z objawami błonicy, a jego stan określany jest jako ciężki, ale stabilny.

Grzesiowski poinformował, że osoba dorosła, która miała bezpośredni kontakt z dzieckiem, wykazuje objawy umiarkowanego zakażenia ograniczonego głównie do dróg oddechowych. Na szczęście, otrzymała antybłoniczą surowicę po konsultacjach z Ministrem Zdrowia. To krok ku ochronie zdrowia publicznego!

Przekazano także, że służby sanitarno-epidemiologiczne ustalają tożsamość pasażerów trzech międzynarodowych lotów, którymi podróżowało dziecko. Akcja dotyczy pasażerów, którzy siedzieli w pobliżu zakażonej osoby, a działania prowadzone są również w krajach przesiadkowych.

Błonica, znana również jako dyfteryt, jest poważnym zagrożeniem zdrowotnym, szczególnie dla dzieci. Bakterie wywołujące tę chorobę produkują silną toksynę, która może prowadzić do ciężkich powikłań, a w skrajnych przypadkach nawet do śmierci. W Polsce szczepienia przeciwko błonicy są obowiązkowe, co znacząco zmniejsza ryzyko zachorowań.

Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, w ostatnich latach błonica występowała sporadycznie, a w 2024 roku zgłoszono tylko dwa przypadki. Czyżby nasz kraj stanął w obliczu nowego zagrożenia? Obecna sytuacja jasno pokazuje, jak niebezpieczne mogą być błędy w profilaktyce i niedostateczna liczba szczepień w społeczeństwie. Bądźcie czujni, a jeśli nie jesteście zaszczepieni, to czas na działanie!

W obliczu tego kryzysu, można tylko mieć nadzieję, że władze szybko zareagują, aby chronić zdrowie publiczne i zapobiec dalszym zakażeniom.

(pap, źródło: Fakt)