Kiedy myślisz o FC Barcelonie, od razu na myśl przychodzi Leo Messi. Argentyński geniusz jest rekordzistą w historii klubu, rozgrywając 778 meczów i zdobywając w tym czasie 672 bramki. Jego osiągnięcia w Barcelonie są niesamowite: siedem Złotych Piłek, sześć Złotych Butów oraz ogromna liczba trofeów, w tym dziesięć mistrzostw Hiszpanii i cztery Ligi Mistrzów.

Obecnie Messi gra w Interze Miami, gdzie walczy o mistrzostwo MLS. Niestety, ostatnio zmagał się z kontuzją mięśnia przywodziciela, co uniemożliwiło mu udział w marcowym zgrupowaniu reprezentacji Argentyny. Jednak zdołał powrócić do formy, strzelając gola w meczu przeciwko Atlanty United, w którym Inter wygrał 2:1.

Wojciech Szczęsny, bramkarz Juventusu, opisał Messiego jako zawodnika, którego trudno było zatrzymać: - To był jeden z tych graczy, których się bałem. Messi zawsze miał w sobie coś niezwykłego i jego umiejętności były nie do podrobienia - powiedział.

Teraz Barcelona snuje plany, aby przywrócić Messiego do klubu. Jak podaje "TNT Sports Argentina", klub planuje zatrudnić go po Mistrzostwach Świata 2026, które odbędą się w USA, Kanadzie i Meksyku. Barcelona pragnie mieć największego piłkarza w historii klubu z okazji otwarcia nowego Camp Nou. Wiadomo jednak, że powrót Messiego nie będzie łatwy, ponieważ jego obecna umowa z Interem kończy się w 2025 roku.

Klub z Katalonii planuje stopniowo przygotowywać się na ten transfer, co może wiązać się z różnymi warunkami, które Messi musiałby spełnić. Jeżeli dojdzie do takiego transferu, Argentyńczyk w chwili podpisania umowy miałby 39 lat.

Messi opuścił Barcelonę latem 2021 roku po wygaśnięciu kontraktu, ponieważ klub nie był w stanie zarejestrować go na nowych warunkach z powodu trudności finansowych. Teraz, prawie pięć lat później, możliwość jego powrotu do Katalonii wciąż jest gorącym tematem w świecie futbolu. Czy Barcelona naprawdę zdoła ściągnąć swojego byłego kapitana z powrotem na Camp Nou? Czas pokaże!