Latem 2024 roku, po długim i burzliwym okresie transferowym, Piotr Zieliński opuścił Napoli i dołączył do Interu Mediolan. Jednak 30-letni pomocnik narzekał na kontuzje, co znacznie utrudniało mu walkę o miejsce w składzie aktualnych mistrzów Włoch. Mimo 33 wystąpień, dwóch goli i trzech asyst, nie udało mu się stać kluczowym zawodnikiem drużyny.

Według najnowszych informacji, Inter przygotowuje się do sprzedaży Zielińskiego do Arsenalu. Serwis Interlive.it donosi, że transfer ten mógłby przynieść mediolańskiej ekipie aż 14 milionów euro (około 60 milionów złotych), co byłoby sporym zastrzykiem finansowym. Źródła sugerują, że Polak nie spełnił oczekiwań swojego klubu, co może skłonić władze Interu do podjęcia decyzji o jego sprzedaży.

Arsenal, który już wcześniej interesował się naszą gwiazdą, ponownie rozważa jego pozyskanie. Jak donosi portal, "Pomocnik nie zawsze wnosił oczekiwany wkład w grę drużyny z Mediolanu, więc biorąc pod uwagę liczby, jego odejście mogłoby okazać się niepowtarzalną okazją - zwłaszcza z finansowego punktu widzenia."

Zieliński, zarabiający 4,5 miliona euro rocznie, należy do grona najlepiej opłacanych zawodników Interu. Jego odejście dałoby klubowi szansę na oszczędności w budżecie płacowym. Mimo obowiązującego do 2028 roku kontraktu, Inter wydaje się być otwarty na negocjacje, jeśli Arsenal złoży korzystną ofertę.

Inter Mediolan, pod wodzą Simone Inzaghiego, planuje wzmocnienie składu na nadchodzący sezon. Przy ewentualnej sprzedaży Zielińskiego klub ma szansę zainwestować w nowych zawodników, co jest częścią długoterminowej strategii rozwoju zespołu. Uwaga kibiców skoncentrowana jest na tej sytuacji, a przyszłość Polaka na boiskach europejskich wciąż pozostaje niepewna. Czy Zieliński zasili szeregi Arsenalu? Odpowiedź może nadejść szybciej, niż się spodziewamy!