W listopadzie sprzedaż mieszkań w siedmiu kluczowych lokalizacjach, takich jak Katowice, Kraków, Łódź, Poznań, Trójmiasto, Warszawa i Wrocław, wyniosła około 3,2 tys. sztuk, co oznacza 15% spadek w porównaniu do roku ubiegłego – informuje Otodom Analitycs, powołując się na "Rz".

Eksperci są zgodni, że kryzys w rynku nieruchomości raczej nie ustąpi w najbliższym czasie. „Rynek jest przepełniony. Wiele ofert jest przeszacowanych, co może prowadzić do symbolicznych obniżek cen” – ocenia Krzysztof Kabaj z Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości. Dodaje, że sprzedający, którzy pragną szybkiej transakcji, będą zmuszeni do walki ceną.

Tymczasem liczba mieszkań na sprzedaż w Warszawie wzrosła do prawie 16 tys. – to o 68% więcej niż w grudniu ubiegłego roku. W Krakowie podaż wzrosła o 79%, jednak ceny mieszkań pozostają niezmienne. Średni koszt za metr kwadratowy w Krakowie wynosi teraz 16,4 tys. zł, a w Trójmieście odnotowano wzrost cen o 4%.

Zjawisko to rodzi pytania o dalsze losy rynku. „Podaż mieszkań na rynku wtórnym pozostaje rekordowo wysoka, co stworzy jeszcze większe możliwości negocjacyjne. Już teraz sprzedający akceptują obniżki wynoszące od 5% do 10%” – stwierdza Łukasz Wydrowski, prezes Estatic Nieruchomości.

Również na horyzoncie pojawiają się niepokojące informacje dotyczące programów wsparcia finansowego. Minister Krzysztof Paszyk właśnie ogłosił, że nie dojdzie do realizacji programu "kredytu 0%", który miał oferować dopłaty do rat kredytów. Planowane udogodnienia miały zastąpić dotychczasowe inicjatywy, takie jak „Bezpieczny kredyt 2%” oraz rodziny kredyt mieszkaniowy, co może jeszcze bardziej skomplikować sytuację na rynku nieruchomości.

Szersze konsekwencje tej decyzji mogą być druzgocące, a protesty ruchu Miasto Jest Nasze pokazują, że społeczeństwo coraz bardziej angażuje się w walkę o swoje prawa. "To krok, który pokazuje siłę społeczności, pomimo znaczącego lobbingu ze strony deweloperów i banków" – komentują aktywiści.

Czasy są trudne, a przyszłość rynku nieruchomości pozostaje niepewna. Polacy czekają na rozwój sytuacji. Czy czeka nas dalszy spadek cen mieszkań? A może rynek nieruchomości w Polsce wkrótce stanie się polem bitwy dla negocjacji? Pozostaje nam na bieżąco śledzić te ekscytujące zmiany!