Vivian Chenxue Lu i Nana Osei-Opare, analizując historyczne znaczenie pojazdów opancerzonych z czasów apartheidu w RPA, zauważyli zaskakujące podobieństwa między nimi a elektrycznym modelem Tesla Cybertruck, stworzonym przez Elona Muska.

Wielu entuzjastów motoryzacji i krytyków wskazywało na to, że Cybertruck nawiązuje do stylistyki futurystycznych pojazdów z filmów science fiction. Jednak w artykule opublikowanym w magazynie "Slate", Lu i Osei-Opare podkreślają, że ostre krawędzie i surowy design Cybertrucka mogą przywodzić na myśl większe pojazdy opancerzone Casspir, które patrolowały ulice RPA w czasach apartheidu, okresu, w którym Musk dorastał.

Pojazdy Casspir były używane głównie w miasteczkach i dzielnicach zamieszkanych przez czarnoskórych, a ich obecność stała się symbolem represji i przemocy państwowej wobec tej społeczności. To porównanie przywołuje nie tylko nostalgiczne wspomnienia z przeszłości, ale także pytania o to, jak nowoczesna technologia może nieświadomie odzwierciedlać brutalne aspekty historii.

Co ciekawe, niektórzy użytkownicy Cybertrucka, w tym Czeczeni walczący po stronie Rosji w Ukrainie, przekształcają te pojazdy w mobilne platformy bojowe, montując na nich ciężkie karabiny maszynowe, co jeszcze bardziej zaostrza kontrowersje wokół designu tej maszyny. Czy Tesla powinna zareagować na te modyfikacje? To niewątpliwie staje się tematem dyskusji na całym świecie.

Elon Musk, który wyjechał z RPA w 1988 roku, zmagał się z zarzutami dotyczącymi rzekomego wsparcia dla białych rasistów, zwłaszcza po incydencie, w którym, jak twierdzili niektórzy, mógł wykonać gest nazistowskiego pozdrowienia na wiecu inauguracyjnym Donalda Trumpa, co jego zwolennicy starali się tłumaczyć jako rzymski salut.

W międzyczasie, Cybertruck, mimo kontrowersyjnego wizerunku, przyciąga uwagę i emocje wśród konsumentów. Jego pojawienie się na rynku elektrycznych pojazdów stawia pytania o to, jak technologia musi zmieniać się, aby odpowiadać na potrzeby społeczne i etyczne. Czy Cybertruck może być symbolem nowej ery w motoryzacji, czy raczej przypomnieniem o mrocznych czasach? Czekamy na dalszy rozwój sytuacji.