Finanse

Czy to koniec promocji na piwo 10+10? UOKiK działa!

2024-12-13

Autor: Andrzej

Sieci handlowe od lat przyciągają klientów różnorodnymi promocjami, w tym popularnymi akcjami, gdzie można otrzymać alkohol za darmo, na przykład dwie dodatkowe butelki piwa przy zakupie dziesięciu.

W ostatnich miesiącach te praktyki budzą coraz większe obawy wśród aktywistów, takich jak Jan Śpiewak. Domagają się oni zakończenia promocji, które ich zdaniem sprzyjają "rozpijaniu Polaków".

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wkroczył do akcji, wskazując na nieprzystosowanie ustawy o wychowaniu w trzeźwości do aktualnych warunków rynkowych. Jak informuje portal spożywczy.pl, urzędnicy zwracają uwagę, że należy wprowadzić zakaz reklamowania takich promocji, które prowadzą do konsumpcji alkoholu pod pretekstem oszczędności.

Maciej Chmielowski z UOKiK potwierdził, że "problem leży nie tylko w sprzedaży piwa, ale także w alkoholach sprzedawanych przez internet". Dodał również, że w ocenie, czy reklama alkoholowa jest szkodliwa, kluczowe mogą być decyzje prokuratury.

Producenci piwa również zgłaszają obawy. Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego, podkreśla, że promowanie alkoholu jako sposobu na przyciąganie klientów jest nieodpowiednie, zwłaszcza w obliczu spadającego rynku piwa, który stracił około 6 milionów hektolitrów w ostatnich latach.

Rząd również podejmuje kroki w związku z alkoholową konsumpcją. Po kontrowersjach związanych z tzw. "alkotubkami", Ministerstwo Zdrowia rozważa wprowadzenie nowych regulacji, w tym zakazu nocnej sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Minister Izabela Leszczyna zasugerowała, że przepis mógłby wejść w życie od 1 stycznia 2025 roku.

Nowe przepisy mają nie tylko ograniczyć dostępność alkoholu, ale także wprowadzić regulacje dotyczące jego sprzedaży, jak np. zakaz sprzedaży w pojemnikach mniejszych niż 300 ml, gdy nie są one ze szkła lub metalu. Niewykluczone też, że nowe regulacje zakładają wykluczenie możliwości sprzedaży alkoholu w postaci proszków czy żeli.

W obliczu malejącego rynku piwa oraz rosnących obaw o zdrowie publiczne, nowe przepisy mogą mieć ogromny wpływ na sposób, w jaki Polacy postrzegają i konsumują alkohol. Czy już wkrótce zaczniemy dostrzegać zmiany w sklepach?