Amerykański portal Semafor donosi, że administracja prezydenta Donalda Trumpa rozważa możliwość uznania Krymu za terytorium Rosji, w kontekście przyszłych negocjacji mających na celu zakończenie wojny w Ukrainie. Trwają także dyskusje na temat ewentualnych działań ze strony USA dotyczących wezwania ONZ do uznania Krymu jako części Rosji.

Na talerzu negocjacyjnym Trumpa ma być wiele opcji, a ostateczna decyzja w tej sprawie wciąż nie została podjęta. Jednak Nedim Useinow, krymski politolog związany z think tankiem The German Marshall Fund of the United States, wyraża sceptycyzm wobec tych informacji, podkreślając, że jakiekolwiek ustępstwa mogą mieć poważne konsekwencje na scenie międzynarodowej.

Zgodnie z jego opinią, uznanie aneksji Krymu przez Rosję mogłoby postawić Stany Zjednoczone w jednym szeregu z takimi krajami jak Afganistan, Kuba czy Korea Północna. "To byłoby nie tylko nieodpowiedzialne, ale także kompromitujące dla dyplomacji USA". Useinow podkreśla, że korzyści płynące z takiego kroku byłyby wątpliwe i mogłyby zaszkodzić międzynarodowym relacjom.

W rozmowie z nami ekspert zaproponował inny scenariusz: "Zamiast formalnego uznania Krymu, bardziej prawdopodobne jest, że Trump w zakulisowych negocjacjach zaproponuje Putinowi odwzajemnienie się za wstrzymanie działań wojennych. Celem mogłoby być złagodzenie niektórych sankcji nałożonych na Krym, które byłyby wzmocnione przez kwestie handlowe, takie jak przywrócenie operacji Visa i Mastercard na półwyspie."

Ukraina zdecydowanie sprzeciwia się jakimkolwiek próbom uznania aneksji Krymu przez Rosję, traktując tę kwestię jako kluczowy element bezpieczeństwa narodowego. Podobnie jak w przeszłości, Trump już w 2016 roku rozważał możliwość uznania Krymu, co może wskazywać na jego kontrowersyjne podejście do polityki zagranicznej.

Krym został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku, co spotkało się z międzynarodowym potępieniem i nałożeniem sankcji, które są wciąż w mocy i mają być przedłużone do 2025 roku. To pokazuje, jak złożona i delikatna jest sytuacja, w której każdy krok potrafi wywołać ogromne reperkusje globalne.

Czy możemy być świadkami przełomu w polityce USA wobec Rosji? Jakie będą dalsze konsekwencje dla Ukrainy i całego regionu? Śledź nasze aktualizacje, aby być na bieżąco z rozwojem wydarzeń!