Krzysztof Gawkowski został zapytany o sprawę groźby kierowanej pod adresem Jerzego Owsiaka, twórcy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Mężczyzna, który groził Owsiakowi, przyznał, że wpłynął na niego reportaż w TV Republika. 7 stycznia Jerzy Owsiak opublikował post w mediach społecznościowych, informujący o gróźb, jakie otrzymał wobec siebie i Fundacji WOŚP. W opisie telefonu do Biura Prasowego Fundacji, osoba dzwoniąca zapytała, czy dodzwoniła się do biura Owsiaka, po czym stwierdziła: „Trzeba go zastrzelić, to **uj jeden”. Prezes WOŚP zaznaczył, że to kolejna groźba, jaką otrzymał w ostatnich dniach.

9 stycznia policja poinformowała o zatrzymaniu 71-letniego mężczyzny z Nowego Sącza, który miał grozić Owsiakowi. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prok. Piotr Skiba, poinformował, że podejrzany przyznał się do zarzucanego czynu i wyraził ubolewanie. Powodem tych groźb był, według przedstawiciela prokuratury, jeden z reportaży wyemitowanych przez TV Republika.

Gawkowski w rozmowie z TVN24 stwierdził, że sytuacja ta pokazuje, że PiS i wspierające go organizacje oraz media, w tym telewizje, celowo wpływają na negatywny obraz opozycji i szkalują Owsiaka oraz WOŚP. Podkreślił, że osoby, które wymyślają takie groźby, powinny być rozliczane za swoje czyny. Przywołał również artykuł 38 ustawy o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji (KRRiT), w którym stwierdzono, że koncesja może być cofnięta, jeśli stacja narusza cele, dla których ją przyznano, oraz dobre obyczaje.

Gawkowski dodał, że jest dumny z postawy Owsiaka i podkreślił znaczenie reagowania na hejt w sposób pozytywny. „Musimy być zjednoczeni w obliczu nienawiści” – zaznaczył. Zauważył, że jeżeli członkowie KRRiT nie mieliby związku z nominacjami PiS-u, nie mieliby wątpliwości co do cofnięcia koncesji dla TV Republika.

Cała sytuacja wywołała silne emocje wśród sympatyków WOŚP oraz w mediach. Warto zauważyć, że Owsiak od lat organizuje akcje charytatywne, które ratują życie wielu dzieci, przez co ma ogromne wsparcie w społeczeństwie. Czy jednak będą oni w stanie obronić swojego lidera przed dalszymi atakami? Czas pokaże, jak ta sprawa wpłynie na przyszłość TV Republika oraz na sytuację w Polsce.