Nowe doniesienia z USA sugerują, że wkrótce może dojść do zakazu sprzedaży niektórych chińskich smartfonów, co wstrząśnie rynkiem technologicznym. Powodem nie jest jedynie trwająca wojna handlowa, lecz konflikt prawny z udziałem giganta, Samsung, który oskarża chińskiego producenta BOE o naruszenie swoich patentów.

Wśród producentów, którzy mogą ucierpieć w wyniku zakazu, znajdują się takie marki jak OnePlus, Motorola i Lenovo. Samsung Display, spółka zależna Samsunga, zwróciła się do amerykańskiego sądu z wnioskiem o zakaz importu i sprzedaży produktów, które mają naruszać jego patenty. Koreański gigant podkreśla, że BOE naruszyło cztery jego kluczowe patenty dotyczące wyświetlaczy.

Choć amerykańska Komisja Handlu Międzynarodowego (ITC) jeszcze nie wprowadziła zakazu, przyznała Samsungowi rację w sprawie naruszenia. Żaden wpływ na branżę w USA nie został jednak potwierdzony, co otwiera drogę dla Samsunga do ponownego rozpatrzenia sprawy, której zakończenie może przeciągnąć się aż do marca 2025 roku.

Warto zauważyć, że Samsung dostarcza wyświetlacze dla amerykańskich marek premium, takich jak Google Pixel i Apple iPhone. Z kolei BOE dostarcza swoje wyświetlacze do licznych chińskich producentów, a także amerykańskich firm, takich jak HP i Asus. Mimo że chińskie smartfony nie dominują rynku w USA, to jednak OnePlus, zamierzający wprowadzić na rynek model OnePlus 13, oraz Motorola z serią Razr stają wobec poważnego zagrożenia.

W międzyczasie problemy patentowe nie ograniczają się tylko do USA. W Europie sytuacja również jest napięta. Niedawno w kilku krajach wprowadzono zakaz sprzedaży telefonów Oppo i OnePlus z powodu naruszeń patentów 4G i 5G związanych z firmą Nokia. Aktualnie OnePlus znów zmaga się z czasowym zakazem sprzedaży nowych modeli 5G w Niemczech, co pokazuje, iż rywalizacja w branży technologicznej staje się coraz bardziej złożona i zacięta.

Zakazy, które mogą nadejść, składają się na skomplikowaną układankę, w której globalne regulacje, patenty i konkurencja odgrywają kluczową rolę. Obserwując rozwój sytuacji, można tylko zadać pytanie: czy chińskie smartfony wkrótce znikną z marketów w Stanach Zjednoczonych? To może oznaczać poważne zmiany w wyniku narastających konfliktów prawnych i handlowych – sytuacja, którą warto bacznie śledzić!