14 kwietnia 2025 roku Robert Górski obchodzi swoje 54. urodziny, a mało kto zdaje sobie sprawę, że jego żoną jest równie znana Monika Sobień-Górska. Ten wyjątkowy duet przyciąga uwagę mediów nie tylko ze względu na swoje talenty, ale także dzięki niezwykłym okolicznościom ich spotkania.

Para poznała się w 2018 roku, gdy Monika przeprowadzała wywiad z kabareciarzem na temat jego popularnego serialu "Ucho Prezesa". Szybko nawiązała się magia między nimi, co zaowocowało szybkim ślubem w 2019 roku. W tym samym czasie zostali rodzicami uroczym dziewczynką, Maliną.

Monika Sobień-Górska, która jest równie utalentowana co jej mąż, zrobiła furorę w mediach dzięki swojej pierwszej nieautoryzowanej książce o Annie Lewandowskiej. W dziele tym ujawnia kulisy poprawek w wyglądzie trenerki, co wzbudziło ogromne zainteresowanie.

Robert Górski, znany z poczucia humoru i satyrycznego spojrzenia na rzeczywistość, przyznał w wywiadzie, że nie zauważa różnicy wieku między sobą a Moniką. "W codziennym życiu nie czuję, że dzieli nas 14 lat. Czasami mam wrażenie, że to ona jest starsza", skwitował.

Ich związek, a zwłaszcza decyzja o małżeństwie, nieco zaskoczyła publiczność, jednak Górski zapewnia, że Monika to jego "pierwsza i ostatnia żona". Duma, którą Robert czuje do swojej żony, jest wyraźnie widoczna w jego słowach: "Monika ma wspaniałe pióro, jest inteligentna i na szczęście równie piękna".

Czy ta para osiągnie jeszcze większe sukcesy w swoich dziedzinach? Czekamy na nowe wieści i z niecierpliwością śledzimy rozwój ich kariery oraz życie rodzinne.