To zaskakujące, ale Polskie Koleje Państwowe (PKP) zdołały przegonić niemieckiego giganta Deutsche Bahn w zestawieniu europejskich operatorów kolejowych. Na czołowej pozycji znajduje się włoski Trenitalia, a tuż za nim plasuje się szwajcarskie SBB oraz czeska RegioJet. Czeski przewoźnik, CD, również znalazł się w pierwszej dziesiątce, świadcząc o silnej pozycji kolei w naszych południowych sąsiadach.

PKP zajmuje 13. miejsce, ale uzyskały one taką samą ocenę jak 11. w rankingu operator z Rumunii, a także przewoźnicy z Belgii i Słowacji. Z kolei Eurostar znajduje się na końcu stawki, a wśród najgorzej ocenianych przewoźników znalazły się również firmy z Grecji, Francji (Ouigo) oraz Szwecji (Snalltaget).

Intrygujące jest to, że Deutsche Bahn, kojarzone z niemieckim luksusem i punktualnością, w rzeczywistości nie przejawia takich cech. Niemcy ponoszą konsekwencje przestarzałej infrastruktury oraz problemów organizacyjnych, co ewidentnie wpływa na poziom obsługi pasażerów. Jak zauważa Mateusz Madejski z Business Insidera, niemiecka przyjaciółka podróżująca koleją od lat, często doświadcza opóźnień, które są dalekie od ideału niemieckiej precyzji.

W obliczu kłopotów niemieckich kolei, PKP radzi sobie lepiej. Rzecz jasna, są jeszcze obszary, w których Deutsche Bahn pozostaje liderem, takie jak jakość doświadczenia podróżnych, gdzie przyznano im ocenę 8,7, w porównaniu do 8 dla PKP. Niemniej, polski operator oferuje znacznie lepsze ceny biletów oraz punktualność.

Niepokojące są jednak doniesienia o strajkach i problemach z rozkładami jazdy, które powtarzają się w Niemczech. Wyraźnie widać, że Deutsche Bahn ma sporo do zrobienia w zakresie odbudowy zaufania pasażerów. Z drugiej strony, PKP wyróżnia się dobrym rozwojem pociągów nocnych, co jest istotne dla turystyki.

Warto także wspomnieć o podejściu do odszkodowań za opóźnienia. Obaj operatorzy oceniani są na średnim poziomie, jednak zasady rekompensat w Wielkiej Brytanii są zdecydowanie korzystniejsze dla podróżnych, co może stanowić inspirację dla Polski.

W świetle powyższych faktów, nastał czas, aby zrewidować nasze postrzeganie Deutsche Bahn jako symbolu doskonałości w transporcie kolejowym. PKP, mimo wielu wyzwań, udowadnia, że potrafi konkurować z renomowanymi europejskimi przewoźnikami, a ich rozwój może być wzorem do naśladowania dla innych krajowych operatorów.