Z ogromnym smutkiem informujemy, że Bruce Glover, amerykański aktor znany z niezapomnianych ról w wielu kultowych filmach, zmarł 12 marca 2025 roku w wieku 92 lat. Jego śmierć została potwierdzona przez portal TMZ, choć nie ujawniono szczegółów dotyczących przyczyny zgonu.

Bruce Glover przyszedł na świat 2 maja 1932 roku w Chicago. Już od najmłodszych lat interesował się sztuką, szczególnie malarstwem, jednak szybko postanowił poświęcić się aktorstwu. Glover zyskał popularność dzięki swoim występom w takich filmach jak "Szkoła kowbojów", "Mieście duchów", "Hiszpance", oraz ikonicznym obrazie "Chinatown" w reżyserii Romana Polańskiego. Jego najbardziej pamiętną rolą, która przyniosła mu ogólnoświatową sławę, był przerażający morderca Wint w filmie "Diamenty są wieczne", część serii o Bondzie.

Crispin Glover, syn Bruce'a, upamiętnił ojca na swoim profilu społecznościowym, publikując serię zdjęć z filmów, w których występował Bruce. Napisał: "Bruce Herbert Glover. 2 maja 1932 - 12 marca 2025". W komentarzach pod postem pojawiły się wyrazy współczucia od fanów, którzy wspominali go jako wielkiego aktora i człowieka. "Niech spoczywa w pokoju. To piękne zdjęcia i piękne wspomnienia. Będziemy go pamiętać!" – pisali internauci.

Jego kariera trwała dekady, podczas których zdobył uznanie za swoją wszechstronność i talent. Glover był także aktorem teatralnym, czynnie uczestniczącym w wielu różnych produkcjach na scenach Hollywood. Oprócz aktorstwa, Glover miał również pasję do fotografii, a część jego prac wystawiana była w galeriach.

W wieku 92 lat Bruce Glover pozostawił nie tylko rodzinę, ale i bogate dziedzictwo, które na zawsze zapisało się w historii kina. Jego wspaniałe role i wkład w sztukę filmową będą pamiętane przez lata.