Poszukiwanie idealnego samochodu, zarówno nowego, jak i używanego, to złożony proces, który często wiąże się z wieloma dylematami i decyzjami. Kluczowe jest, aby przed podjęciem ostatecznej decyzji dokładnie zbadać rynek i zebrać informacje, aby uniknąć późniejszych rozczarowań.

Jakie samochody odrzucają klienci?

Serwis Autokult postanowił sprawdzić, które dwuletnie modele stoją na dealerach, a klienci ich nie kupują. Wśród tych samochodów wyróżnia się jeden model, który stał w salonie Cupry w Jaworniku przez cztery lata! Formentor 1.5 TSI z 2021 roku za niecałe 150 tys. zł okazuje się być najstarszym nowym samochodem, jaki znaleziono w tej analizie.

Co skłania do unikania Formentora?

Zgłębiając temat, postanowiliśmy skontaktować się z właścicielami Formentora, aby poznać przyczyny ich niezadowolenia. Oto niektóre opinie, które pojawiły się na forum Autocentrum.pl:

"Po zakupie, tuż po wyjeździe z salonu, pojawił się błąd kamery cofania. To był dopiero początek problemów. Usterki czujników parkowania, radaru czy systemów ACC wystąpiły niemal od razu. Dotykowy panel audio przestał działać, a przy deszczu wszystkie systemy, które miały zapewnić bezpieczeństwo, zawodziły. Deska rozdzielcza mieniła się w różne kolory jak choinka bożonarodzeniowa…"

To nie jedyna zła wiadomość. Klienci narzekają na wysokie spalanie: 11-12 l/100 km w mieście i 9-10 l/100 km na trasie, co czyni ten pojazd mało ekonomicznym. Ponadto wnętrze jest źle wykonane i nieintucyjne, co tylko potęguje frustrację.

Dlaczego klienci wystawiają niskie oceny?

Jedyne, co właściciele uznają za plus, to wygląd zewnętrzny. "Wygląda ładnie, ale co z tego?" – pytają z rezygnacją, wystawiając modelowi zaledwie dwie gwiazdki. W obliczu wszystkich problemów, niektórzy planują sprzedaż pojazdu bez żalu, określając go mianem "najgorszej motoryzacyjnej wtopie".