Świat

Dlaczego Orban rządzi, a Kaczyński stracił władzę? Refleksje z Budapesztu

2024-09-29

W ostatnich wydarzeniach na Węgrzech słychać tezy całkowicie odbiegające od liberalno-lewicowej doktryny kulturowej, co jest zaskakujące, ponieważ wygłaszają je nie tylko lokalni intelektualiści, ale także członkowie rządu Viktora Orbana. Tematy takie jak obrona przed tzw. „tęczową dyktaturą” oraz zachowanie suwerenności w obliczu dominującej ideologii genderowej, która opanowała główne ośrodki polityczne Zachodu, stały się centralnym punktem dyskusji.

Istotne jest, że podczas rozmów z przedstawicielami węgierskiego rządu można zauważyć przyczyny, dla których Orban rządzi trzecią kadencję z dobrą szansą na kolejne zwycięstwa. W przeciwieństwie do Prawa i Sprawiedliwości w Polsce, które straciło władzę po zaledwie ośmiu latach rządów, rząd Orbana umiejętnie zbudował trwałe instytucje, które są mniej zależne od kaprysów politycznych.

Dwa głębsze powody sukcesu Orbana w porównaniu z Kaczyńskim zdają się wyłaniać z aktualnej sytuacji na Węgrzech. Po pierwsze, Orban skoncentrował władzę w rękach swoich zwolenników, co pozwoliło na szybkie wprowadzanie reform bez opóźnień związanych z debaty publicznej. Po drugie, węgierski rząd zdołał skutecznie wykreować narrację, w której przedstawia się jako obrońca tradycyjnych wartości przed zagrożeniem, jakie niesie ideologia liberalna.

To, co dzieje się na Węgrzech, może stanowić alarmującą lekcję dla polskiej polityki. Karykaturalne podejście do przeciwników politycznych, które stało się domeną PiSu, oraz brak realnych zmian w instytucjach publicznych mogą prowadzić do erozji poparcia społecznego. Czy Polacy są gotowi podjąć działania, które zapewnią im stabilność polityczną, zanim będzie za późno?