Zaskakująca teza jeży uszy!

W miniony wtorek na platformie X wybuchła burza po stwierdzeniu jednego z czołowych bankowców, który tłumaczył, dlaczego Polacy nie darzą banków sympatią. Jego słowa wzbudziły ogromne zainteresowanie i kontrowersje.

Niechęć do banków: Główne przyczyny

Prezes BNP Paribas Banku Polska, Przemek Gdański, w wywiadzie dla branżowego „Pulsu Biznesu” zwrócił uwagę na problem złych skojarzeń, które wielu Polaków łączy z bankowością, m.in. lichwą oraz brakiem zrozumienia działania tego sektora. Diagnostyka sytuacji wskazuje na wobec niekorzystny wizerunek całej branży bankowej.

„Korzenie w antysemityzmie” – kontrowersyjna diagnoza

Gdański, odpowiadając na pytania dotyczące różnic między Polską a innymi rynkami, nie wahał się wskazać na możliwe korzenie w antysemityzmie. Jak stwierdził, w historii Żydzi, często postrzegani w Polsce przez pryzmat lichwy, zajmowali się pożyczaniem pieniędzy, co mogło wpłynąć na aktualne postrzeganie instytucji bankowych.

Astronomiczne zyski banków w Polsce

Nie sposób zignorować faktu, że obecnie średnie oprocentowanie kredytów w Polsce jest najwyższe w Europie. W 2024 roku, według danych GUS, zyski netto sektora bankowego wyniosły astronomiczne 42 miliardy złotych, co oznacza wzrost o 51,9% w porównaniu do roku ubiegłego. Zyski wypracowane przez 543 banki (55 komercyjnych oraz 488 spółdzielczych) znacząco wpływają na postrzeganie całego sektora.

Co przyniesie przyszłość?

Zdecydowanie skala zysków banków budzi pytania o przyszłość relacji między Polakami a instytucjami finansowymi. Czy na horyzoncie pojawią się zmiany w podejściu, czy może te kontrowersyjne tezy przyczynią się do jeszcze większej niechęci? Czas pokaże!