Finanse

Dolar hamuje z impetem! Czy Scott Bessent rozwali dotychczasowy porządek?

2024-11-25

Autor: Magdalena

Na rynkach walutowych zauważamy nowy wymiar tzw. efektu Donalda Trumpa, który w tym przypadku zyskał miano efektu Scotta Bessenta. 62-letni inwestor, znany z blisko czterdziestoletniego doświadczenia na Wall Street, wzburzył wody rynków walutowych, jak zwraca uwagę Daniel Kostecki, analityk Rynków Finansowych CMC Markets Polska. Po długotrwałym wzroście wartości dolara, obserwowanym od momentu wygranej Trumpa, nastał czas na osłabienie amerykańskiej waluty.

Dolar hamuje – jakie są powody tej sytuacji?

W poniedziałek (25 listopada) około godziny 17:30 cena dolara spadła do poziomu 4,12 zł, co oznacza obniżenie o 0,98 proc. względem piątkowego zamknięcia. W końcówce poprzedniego tygodnia kurs dolara zbliżał się nawet do 4,20 zł. W przeciągu kilku dni polski złoty zyskał aż 8 groszy w stosunku do dolara, a za tą zmianę odpowiedzialna była m.in. nominacja Scott Bessenta na przyszłego Sekretarza Skarbu.

"Nominacja Bessenta zwiększa niepewność w kontekście polityki gospodarczej, którą będą prowadzić republikanie. Dotyczy to takich kwestii jak taryfy celne, polityka fiskalna oraz monetarna" – komentują analitycy Ebury. Obawy związane z nowymi decyzjami ekonomicznymi jakie mogą zastać po wyborach, wyraża również ekonomista Marek Rogalski.

Kim jest Scott Bessent?

Scott Bessent, człowiek z rynku, kierujący funduszem hedgingowym, wcześniej współpracował z jednym z najpotężniejszych inwestorów – Georgem Sorosem. Bessent zapowiedział, że priorytetem będzie realizacja programów wyborczych Trumpa. Wspomniał również o obniżkach podatków, co może wpłynąć na ożywienie w amerykańskiej gospodarce.

Czego możemy się spodziewać?

Takie zapowiedzi wzbudzają pieczołowitą uwagę inwestorów. W opublikowanym w "Wall Street Journal" wywiadzie, Bessent zaznaczył, że skoncentruje się na realizacji obietnic wyborczych, takich jak zniesienie podatków od napiwków oraz wprowadzeniu cła i cięcia wydatków. Wiele mówi się o możliwościach wprowadzenia reform, które mogą przyciągnąć inwestorów do amerykańskiego rynku papierów wartościowych.

Marek Rogalski stwierdza, że "dolar nie zmieni jeszcze trendu wzrostowego, ale jego wzrosty mogą na pewien czas osłabnąć", co wskazuje na ogromną niewiadomą w kontekście polityki finansowej. Należy również zwrócić uwagę na reakcje dotyczące rentowności amerykańskich obligacji, które mogą wskazywać na zjawisko bardziej konserwatywnych decyzji gospodarczych pod młotem Bessenta.

Co dalej z dolarem?

Jak długo efekt Scotta Bessenta będzie miał wpływ na kurs dolara? To pytanie, które z dnia na dzień zyskuje na znaczeniu. Rynki będą z pewnością bacznie obserwować rozwój wydarzeń i potencjalne decyzje dotyczące polityki celnej oraz fiskalnej, które planuje wprowadzić nowy sekretarz skarbu. Inwestorzy są w stratzie niepewności, a nadchodzące zmiany mogą wpłynąć na przyszłość amerykańskiej waluty. Warto mieć na uwadze, że w miarę pojawiania się nowych informacji, sytuacja na rynkach walutowych może ulegać dynamicznym zmianom.