Donald Trump marzy o Kanadzie jako 51. stanie USA!
2024-12-18
Autor: Katarzyna
W ostatnich dniach były prezydent USA, Donald Trump, wywołał kontrowersje, sugerując, że Kanada powinna zostać 51. stanem Stanów Zjednoczonych. W swojej wypowiedzi Trump odniósł się do kwoty 100 milionów dolarów, mówiąc o "subsydiach", ale szczegóły tej kwoty pozostają niejasne. Twierdził, że obecne porozumienia handlowe, które renegocjował w ramach umowy NAFTA, są niekorzystne dla USA i planuje je ponownie renegocjować.
Wszystko zaczęło się od rozmowy Trumpa z premierem Kanady, Justinem Trudeau, gdzie po groźbie nałożenia 25-procentowego cła na Kanadę Trump zażartował, że jeśli kanadyjska gospodarka nie jest w stanie wytrzymać ceł, powinna stać się jednym ze stanów USA, a on sam mógłby być gubernatorem.
Od tego czasu Trump w swoich mediach społecznościowych nazywa Kanadę "stanem", a Trudeau "gubernatorem". Ostatnio Trump wyraził radość z powodu dymisji kanadyjskiej minister finansów Chrystii Freeland, która nie zgadzała się z Trudeau w kwestii przygotowania budżetu na potencjalną wojnę handlową z USA. "Jej zachowanie było całkowicie toksyczne i nie sprzyjało zawieraniu korzystnych umów dla bardzo nieszczęśliwych obywateli Kanady. Nikt nie będzie za nią tęsknił!" - skomentował Trump.
Eksperci komentują, że takie wypowiedzi byłego prezydenta mogą być nie tylko próbą zdobycia popularności wśród jego zwolenników, ale również odzwierciedlają jego kontrowersyjne podejście do polityki zagranicznej. Co więcej, Trump mógłby próbować wykorzystać te sugestie jako narzędzie do dalszego osłabienia pozycji Kanady w ich relacjach handlowych. Czy Kanada zareaguje? A może to tylko gra słów ze strony Trumpa? Jedno jest pewne - jego wpisy z pewnością przyciągają uwagę mediów i społeczeństwa.