
"Donald Tusk nie odpuszcza". Dlaczego właśnie teraz broni Ewy Wrzosek?
2025-03-24
Autor: Andrzej
Donald Tusk, po kilku dniach milczenia, zabrał głos w sprawie kontrowersji dotyczących prok. Ewy Wrzosek. Swój mocny komentarz opublikował na platformie X, który szybko wzbudził reakcje mediów i publicystów.
Na TOK FM krytycznie na wpis Tuska zareagowali prof. Marek Migalski oraz Ewa Siedlecka. W debacie głos zabrał również Rzecznik Praw Obywatelskich, prof. Marcin Wiącek.
Prokurator Ewa Wrzosek, będąca obiektem ostrej krytyki ze strony obozu rządzącego, była oskarżana o stronniczość i zaangażowanie polityczne w sprawach dotyczących reform w wymiarze sprawiedliwości, które miały miejsce podczas rządów Zjednoczonej Prawicy. Ostatnio sprawa Wrzosek stała się o tyle głośna, że prowadziła ona dochodzenie związane z tzw. dwoma wieżami oraz z przesłuchaniem Barbary Skrzypek.
Tusk, nawiązując do sprawy, krytycznie ocenił niedawne komentarze ekspertów, którzy sugerowali, że angażowanie się Wrzosek w obronę niezależności prokuratury powinno dyskwalifikować ją jako „politycznie zaangażowaną”. Zwrócił także uwagę na hipokryzję tych, którzy nie protestowali, gdy do instytucji państwowych na czołowe stanowiska byli mianowani „radykalnie neutralni fachowcy” przez PiS.
Dlaczego Tusk zdecydował się na komentarz w tej sprawie po kilku dniach? Prof. Marek Migalski sugeruje, że jest to strategia zaostrzania sporów politycznych. Tusk, niczym Jarosław Kaczyński, nie zamierza umniejszać emocji przed kolejnych wyborami, gdyż każda taka sytuacja może potencjalnie wspierać obie partie. Migalski podkreślił również, że Tusk nie przeprasza za ewentualne błędy związane z przyznaniem Wrzosek prowadzenia tego kontrowersyjnego śledztwa.
Ewa Siedlecka z "Polityki" uznała wpis Tuska za błąd, który jej zdaniem tylko potwierdza, że sprawa ta ma wymiar polityczny i wskazuje na stronniczość, wobec czego rząd powinien przeanalizować, jaką wagę przywiązuje do tej sytuacji w kontekście nadchodzących wyborów.
Rzecznik Praw Obywatelskich, prof. Marcin Wiącek, zauważył, że prawo prokuratora do wolności wypowiedzi nie jest problemem, jednak konieczne jest rozważenie, jak wizerunek tego postępowania wpływa na społeczne postrzeganie sprawy. Istnieją procedury, które pozwalają na wyjaśnienie wszelkich niejasności dotyczących działań prokurator Wrzosek.
Czy ta sytuacja jeszcze bardziej podgrzeje atmosferę przed nadchodzącymi wyborami? Czy może doprowadzić do nowych kontrowersji w polskim życiu politycznym? Odpowiedzi na te pytania przyniosą najbliższe dni.