Czy Asad uciekał samolotem? Według informacji przekazanych przez Flightradar24, samolot linii Syrian Air wzbił się w powietrze z lotniska w Damaszku tuż w momencie, gdy rebelianci zdobyli kontrolę nad stolicą. Podczas lotu maszyna wykonała dziwny manewr, który wstrzymał wielu analityków. Gwałtowny zwrot, po którym samolot zniknął z radarów, wywołał ogromne zainteresowanie i spekulacje.

Flightradar24 kontynuuje: "Wczoraj wieczorem śledziliśmy lot samolotu Ił-76T nad Syrią. Oznaczony jako YK-ATA, lot Syrian Air 9218, wystartował z Damaszku o godzinie 1:55 i zniknął z radarów o 2:32." Po startach samolot kierował się w stronę granicy syryjsko-irackiej, a następnie zmienił kurs na północny-wschód, w kierunku Morza Śródziemnego.

Dane techniczne samolotu budzą kontrowersje, gdyż Flightradar24 zauważa, że "maszyna była stara i miała transponder starszej generacji", co może oznaczać, że pewne informacje o locie mogą być błędne. Dodatkowo, samolot znajdował się w "strefie zakłóceń sygnału GPS", co utrudniało precyzyjne śledzenie jego trasy.

Czy maszyna się rozbiła? Flightradar24 podkreśla jednak, że zebrane dane "dają dość dobry obraz tego, co się wydarzyło". Istotnym szczegółem jest to, że w obszarze, w którym samolot zniknął z radarów, brakowało jakiegokolwiek lotniska, co rodzi pytanie o jego losy.

Iljuszyn Ił-76 to czterosilnikowy odrzutowy samolot transportowy produkcji rosyjskiej, którego prototyp oblatano w 1971 roku, a seryjna produkcja ruszyła trzy lata później. Do tej pory wyprodukowano ponad 900 samolotów tego typu, a wiele z nich nadal znajduje się w służbie w różnych krajach.

W kontekście obecnej sytuacji w Syrii, gdzie napięcia międzynarodowe i wewnętrzne walki wciąż trwają, los Ił-76T mógł mieć kluczowe znaczenie w rozwoju wydarzeń. Czy naprawdę Asad próbował ratować swoje życie, korzystając z jednego z najstarszych samolotów transportowych? Obserwujmy rozwój sytuacji!