Dyrektor BVB bez owijania w bawełnę: Przyszłość Piszczka pod znakiem zapytania!
2024-12-14
Autor: Anna
Lars Ricken, dyrektor sportowy Borussii Dortmund, zdradził szczegóły związane z zatrudnieniem Łukasza Piszczka i jasno wyraził swoje zdanie na temat przyszłości polskiego piłkarza.
Łukasz Piszczek, który przez 11 sezonów był znakiem rozpoznawczym Borussii Dortmund, zakończył swoją karierę zawodniczą w 2021 roku i przeszedł do LKS-u Goczałkowice-Zdrój. Jednak jego pasja do futbolu nie zgasła, ponieważ rozpoczął nowy rozdział jako trener.
Ekspert piłkarski dostrzegł jego talent, co zaowocowało powrotem do BVB, gdzie zastąpił asystenta, a teraz pełni rolę wsparcia dla Nuriego Sahina. Ricken wyznał, że Piszczek był jednym z kluczowych kandydatów na stanowisko głównego trenera zespołu.
- Rozmawialiśmy o różnych możliwościach, a Łukasz był na liście. Nuri Sahin potwierdził, że chciałby mieć go jako swojego asystenta, a my byliśmy zachwyceni, że to się udało - powiedział Ricken w rozmowie z „Super Expressem”.
Podkreślił też, że Piszczek ma ogromny wpływ na drużynę, czerpiąc z bogatego doświadczenia zawodniczego. Wspomniał, że z determinacją i zaangażowaniem dąży do tego, by stać się wybitnym trenerem, jednak dodał, że nie ma zamiaru pozwolić mu na objęcie kadry narodowej.
- Trzeba mu dać czas. W tej chwili skupiamy się na jego roli w Borussii, a nie na reprezentacji Polski - dodał Ricken.
Obecnie Borussia Dortmund znajduje się na siódmym miejscu w Bundeslidze, z 12 punktami straty do lidera, Bayernu Monachium. Przed nadchodzącą przerwą zimową drużynę czekają jeszcze spotkania z Hoffenheim i Wolfsburgiem, co może mieć kluczowy wpływ na ich dalsze plany.
Czy Łukasz Piszczek zdoła podnieść swoje umiejętności trenerskie i poprowadzi BVB do sukcesów? To pytanie, które zadaje sobie wielu kibiców. Oby przyszłość przyniosła odpowiedzi na te wątpliwości!