Rozrywka

Edyta Wojtczak i Jan Suzin: Prawda o ich relacji ujrzała światło dzienne dopiero po latach

2024-11-24

Autor: Agnieszka

W 1959 roku, gdy 23-letnia Edyta Wojtczak zadebiutowała na ekranie telewizyjnym, Jan Suzin, mający już 29 lat, był uznawany za jedną z największych gwiazd telewizji. Ich relacja szybko stała się przedmiotem plotek, które krążyły po Polsce jak błyskawica.

Edyta zyskała popularność dzięki Irenie Dziedzic, która dostrzegła ją na zdjęciu w popularnym czasopiśmie i zainicjowała kontakt z młodą spikerka. W autobiografii Edyta przywołuje ten moment, wspominając, jak dzwoniąc do telewizji, nie miała pojęcia, że zmienia swoje życie.

W tamtym czasie Irena Dziedzic była w związku z Janem Suzinem. Para, planująca małżeństwo, musiała stawić czoła trudnym sytuacjom. Gdy Irena nie zdołała rozwieść się z byłym mężem zanim Jan poznał Alicję Pawlicką, zaczęły krążyć informacje o jego rzekomym romansie z Edytą. Dla widzów było jasne, że "inna kobieta" to Edyta. Jednak Edyta miała już uczucia do operatora Michala Szymańskiego.

Warto zauważyć, że w latach 60. pogłoski często zyskiwały nowe życie w miarę ich przekazywania, a sprawa Edyty i Jana doskonale ilustrowała ten mechanizm. W miarę jak Jan i Edyta prowadzili wspólny program sylwestrowy, widzowie jeszcze bardziej wzmocnili swoje przekonanie, że są małżeństwem, mimo że między nimi nigdy nie było romantycznych uczuć.

"Łączyła nas szczera przyjaźń" - wspominał Jan wiele lat później.

Po zakończeniu kariery w 1996 roku, Jan pozostał w bliskim kontakcie z Edytą, a jej przyjaźń z żoną Jana, Alicją, tylko umocniła ich więzi. Po śmierci Jana w 2012 roku Edyta była pierwszą osobą, która złożyła Alicji kondolencje.

Dzisiaj Edyta Wojtczak jest prawie 89-letnią legendą TVP, która zniknęła z życia publicznego, ale jej historia oraz relacje z innymi gwiazdami telewizji wciąż intrygują wielu.