Ekipy biegowe w USA: Dlaczego polscy lekkoatleci wybierają zagranicznych trenerów?
2025-04-23
Autor: Piotr
Eksodus polskich lekkoatletów: co się dzieje?
W polskim sporcie obserwujemy bezprecedensowy ruch – wielu utalentowanych lekkoatletów decyduje się na emigrację w poszukiwaniu lepszych warunków do trenowania pod okiem zagranicznych szkoleniowców. To zjawisko, które budzi wiele emocji i pytań.
Kto zdecydował się na zagraniczne trenerskie wsparcie?
Na liście sportowców, którzy postanowili zmienić trenera na zagranicznego, znajdują się takie nazwiska jak Adrianna Sułek-Schubert, Kinga Gacka, Sofia Ennaoui, Angelika Sarna czy Michał Rozmys. Ich decyzje są zwiastunem istotnych zmian w polskiej lekkoatletyce.
Motywacje stojące za decyzją o zmianie trenera
Kinga Gacka tłumaczy swoją decyzję mówiąc, że po latach stagnacji w wynikach, potrzebowała impulsu do rozwoju: "Czułam, że nie robię postępów, dlatego zmiana była konieczna." Sofia Ennaoui dodaje: "W Polsce brakuje mi nowego spojrzenia. Ciągle powtarzam stale stosowane metody, które nie przynoszą rezultatów." Te wypowiedzi wskazują na głęboki problem w polskim szkoleniu. Co się dzieje z naszymi trenerami?
Reakcja Polskiego Związku Lekkiej Atletyki (PZLA)
Tomasz Majewski, wiceprezes PZLA i dwukrotny mistrz olimpijski, przyznaje, że młodsze pokolenia sportowców myślą inaczej i są otwarte na ryzyko. "Zawodnicy szukają szkoleń w uznanych grupach za granicą, co pokazuje, że moglibyśmy poprawić nasze metody w Polsce," komentuje Majewski.
Tracimy utalentowanych fachowców
Choć PZLA inwestuje w rozwój trenerów i stara się dostosować do światowych standardów, wydaje się, że polska kadra utalentowanych fachowców, jak np. Tomasz Lewandowski pracujący w Holandii, ucieka z kraju.
Młoda krew wybiera studia i trening w USA
Kolejną grupą sportowców, którzy zdecydowali się na zmianę otoczenia, są Olga Szlachta, Stanisław Strzelecki i Jakub Szarapo. To młodzi zawodnicy, którzy stają się częścią polskiej diaspora lekkoatletycznej w USA, oraz zamierzają studiować na renomowanych uczelniach, takich jak Texas Tech University czy University of Illinois.
Jak PZLA planuje zapanować nad sytuacją?
PZLA przyznaje, że dotychczasowy sposób zarządzania rozwojem zawodników nie przynosił zamierzonych efektów, i zamierza wprowadzić zmiany. "Planujemy lepiej koordynować wyjazdy do USA, aby polscy sportowcy mogli trenować z najlepszymi,” mówi Majewski. Zmiany w polskiej lekkoatletyce są zatem nie tylko preferencją indywidualnych sportowców, ale wyzwaniem, z którym musi zmierzyć się cały system.
Przemiany w polskiej lekkoatletyce wciąż trwają, a przyszłość tego sportu w Polsce zależy od szybkiego dostosowania się do zmieniającego się świata.