
Ekspert ostro o decyzji dotyczącej Thurnbichlera. Jakub Kot komentuje sytuację
2025-04-08
Autor: Marek
Niedawne zmiany w reprezentacji Polski w skokach narciarskich wzbudziły wiele kontrowersji, a jednym z bardziej wyrazistych głosów w tej sprawie jest Jakub Kot. W rozmowie z mediami, Kot wyraził swoje zaskoczenie decyzją o zwolnieniu Thomasa Thurnbichlera, który miał prowadzić kadrę do nadchodzących igrzysk olimpijskich.
Kot zauważył, że Thurnbichler wykazywał wielką ambicję i zaangażowanie w swoją pracę, jednak okazało się, że nie zawsze udaje się zbudować dobrą atmosferę w zespole. "Trenera zawsze oceniamy przez pryzmat wyników, a brak sukcesów potrafi wprowadzić napięcia" - podkreślił Kot.
Zwrócił również uwagę na konieczność odpowiedniego skompletowania nowego sztabu trenerskiego, które będzie wspierać nowego trenera – Maćka Maciusiaka. "Musi on otaczać się właściwymi ludźmi, aby móc skutecznie prowadzić drużynę. Zawodnicy muszą czuć wsparcie i widzieć ścieżkę do sukcesu" - zaznaczył Kot.
Podczas rozmowy poruszono także kwestię relacji Między doświadczonymi a młodszymi zawodnikami. "Starsze gwiazdy skoków, takie jak Kamil Stoch i Dawid Kubacki, powinny być przykładami dla młodszych skoczków nie tylko w kwestiach sportowych, ale także w kreowaniu pozytywnego wizerunku w mediach" - mówił Kot. Uważa on, że jako liderzy powinni przyjąć odpowiedzialność za atmosferę w drużynie.
Obecny kryzys to nie tylko kwestia zmiany trenera. To również sygnał, że system zarządzania w polskich skokach narciarskich wymaga gruntownej reformy. "Stara się nie przywodzić na myśl nieporozumień z przeszłości, ale nie można pominąć faktu, że młodsze pokolenie skoczków potrzebuje wzorców i stabilności" - dodał. Wyraził również nadzieję, że nowy sztab, z Maciusiakiem na czołowej pozycji, zdoła przywrócić blask polskim skokom na arenie międzynarodowej.
Reforma w polskich skokach stała się niezbędna, aby odnaleźć właściwą drogę do powrotu na szczyty, a kluczowym elementem będzie umiejętność dialogu i współpracy w drużynie. To, jak poradzi sobie nowy trener z wyzwaniami, które przed nim stoją, zadecyduje nie tylko o przyszłości polskich skoków, ale i o przyszłości kariery wielu talentów.