Technologia

Elon Musk wciąż milczy mimo kontrowersji: czy elementy jego rakiety spadły w Wielkopolsce?

2025-03-18

Autor: Jan

Eksperci od kosmosu nie mają wątpliwości!

Od niespodziewanego i niekontrolowanego wejścia rakiety Falcon 9 w atmosferę nad Polską minął już miesiąc, a firma SpaceX, której właścicielem jest miliarder Elon Musk, nie potwierdziła oficjalnie, że fragmenty ich rakiety spadły na teren Wielkopolski. To niezwykłe zdarzenie zaczęło się od znalezienia jednego fragmentu na terenie hurtowni w Komornikach, a potem kolejnych w lesie w Wirach, oraz w Świniarach w powiecie nowotomyskim. Dwa dni później podobny element pojawił się w miejscowości Sędziny w powiecie szamotulskim, a ostatnio na szczątki natrafiono w Łowyniu koło Międzychodu.

Specjaliści z zakresu astronautyki wskazali na zdjęcia, które pojawiły się w Internecie, twierdząc, że odnalezione obiekty to zbiorniki ciśnieniowe, które mogły służyć do przechowywania helu pod wysokim ciśnieniem, co sugeruje ich pochodzenie z rakiety.

Jak zauważa Radio Poznań, SpaceX wciąż nie przygotowała odpowiedzi, która jednoznacznie potwierdzi, że to elementy ich rakiety spadły w Wielkopolsce. Na ten moment, szczątki znajdują się w policyjnym depozycie i čekają na odbiór przez właściciela. Leżą na policyjnym parkingu, a za ich przechowywanie policja nalicza opłaty, które sięgają już ponad 5 tysięcy złotych.

Co więcej, temat ten budzi wiele kontrowersji i spekulacji. Wielu mieszkańców regionu zastanawia się, czy tego typu incydent nie wpłynie na ich bezpieczeństwo oraz jakie są możliwe konsekwencje dla SpaceX, jeśli potwierdzi się, że fragmenty rakiety spadły na polski grunt. Czy Elon Musk podejmie jakiekolwiek kroki w tej sprawie? Społeczność lokalna czeka na odpowiedzi!