Elon Musk wkracza do brytyjskiej polityki – Czego właściwie chce najbogatszy człowiek świata?
2025-01-11
Autor: Agnieszka
Czy Elon Musk planuje przewrót w brytyjskim rządzie? Jak donosi „Financial Times”, w ostatnich tygodniach zlecił on swoim doradcom rozwiązanie zagadki, jak usunąć obecnego premiera Keira Starmera z Partii Pracy, która zdobyła aż 411 mandatów w Izbie Gmin. W przyszłości mają odbyć się kolejne wybory, ale Musk nie zamierza czekać do 2029 roku.
Zespół Muska ma różne pomysły na destabilizację rządu Starmera i wywołanie chaosu w Partii Pracy. Przypomnijmy, że po wygranej Partii Konserwatywnej w 2019 roku, Boris Johnson również cieszył się pewnym poparciem, ale ostatecznie został zmuszony do rezygnacji po serii skandali. Można więc przypuszczać, że Musk szuka sposobów na podobny efekt.
Wzmożona aktywność Muska w brytyjskiej polityce zaczęła się po wygranej Donalda Trumpa. Przez jakiś czas publicznie popierał skrajnie prawicową Partię Reform UK, która powstała w 2018 roku i zdobyła ponad 14% głosów w ostatnich wyborach. Ideologia tej partii, promującej wolny rynek i nacjonalizm, zdobyła znaczną popularność.
Musk bezwzględnie atakuje Starmera i jego rząd. Po odrzuceniu wniosku o dochodzenie w sprawie przypadków gwałtów na nieletnich w Oldhamie przez Jess Phillips, wiceminister ds. ochrony i przemocy wobec kobiet, Musk zaatakował Starmera, oskarżając go o współwinę przy tuszowaniu tego skandalu. Jego działania znalazły szeroki oddźwięk w mediach społecznościowych, gdzie Musk wyraził przekonanie, że odpowiedzialni powinni ponieść konsekwencje.
Nie jest tajemnicą, że Musk coraz aktywniej angażuje się w globalną politykę. Oprócz preparowania politycznych strategii dla Partii Reform UK, postanowił zająć się kontrowersyjnym tematem Tommy'ego Robinsona, skazanym influencerze skrajnej prawicy, który odbywa wyrok za pomówienia. Musk głośno nawołuje do rehabilitacji Robinsona, postrzegając go jako bohatera walki o wolność słowa.
Musk nie wahał się zapytać swoich obserwatorów, czy USA powinny „wyzwolić” Wielką Brytanię z rzekomej tyranii Partii Pracy. Tego typu oskarżenia odzwierciedlają coraz bardziej polaryzującą atmosferę polityczną, w której Musk zdaje się nie mieć skrupułów, by lansować kontrowersyjne teorie i wciągać swoich zwolenników w emocjonalne dyskusje.
Jednak kanclerz Partii Reform UK, Nigel Farage, w odpowiedzi na poparcie Muska dla Robinsona wyraził zastrzeżenia co do metody, które mogą zrazić wyborców. Muska fascynuje bezkompromisowa retoryka, a jego strategiczne podejście do polityki może być kluczem do sukcesu - ale w tej grze nie można zlekceważyć wpływu brytyjskiej opinii publicznej. Bez względu na to, czy Musk sprosta wyzwaniu brytyjskiego rynku politycznego, jedno jest pewne: jego działania przyciągają uwagę i podgrzewają atmosferę debaty politycznej w Wielkiej Brytanii.