Rozrywka

Eryk Kulm jr: Polski aktor wysoko mierzy. Jest pewny, że dostanie Oscara

2024-11-29

Autor: Ewa

Eryk Kulm jr, niedawno obsadzony w roli Fryderyka Chopina w filmie "Chopin, Chopin!" w reżyserii Michała Kwiecińskiego, nie ukrywa, że ma ambicje podbić Hollywood.

"Posiadam amerykański paszport, mam siostrę w Los Angeles, więc dlaczego miałbym tego nie spróbować?" - stwierdził, odpowiadając na pytanie dziennikarki.

Zaledwie 20 lat temu, 14-letni Eryk zadebiutował przed kamerą, grając małą rolę w filmie "Pręgi". Od zawsze marzył o pracy aktora i był gotów zrobić wszystko, aby to marzenie spełnić.

Eryk Kulm jr pochodzi z artystycznej rodziny. Jego matka, Alina Gorbatowska, była malarką, a ojciec, Eryk Kulm, muzykiem jazzowym. Tragicznie stracił oboje rodziców, gdy miał 20 lat, ale dzięki wsparciu przyjaciół i siostry, która mieszka w Stanach Zjednoczonych, udało mu się przezwyciężyć ten trudny czas.

Po ukończeniu warszawskiej Akademii Teatralnej, Eryk grał w licznych serialach, czekając na rolę, która pozwoliłaby mu zaistnieć w branży. Jego wielki przełom nastąpił w 2022 roku, kiedy to wystąpił w filmie "Filip". Został za to uhonorowany Orłem, Nagrodą im. Zbyszka Cybulskiego oraz Nagrodą im. Elżbiety Czyżewskiej na Nowojorskim Festiwalu Filmów Polskich. To ostatnie wyróżnienie zapaliło w nim marzenia o zdobyciu Oscara.

"Moją ambicją jest zostać pierwszym polskim aktorem, który zdobędzie Oscara. A potem wrócę do Polski, by tworzyć tutaj znakomite filmy" - zapowiedział w rozmowie z "Vivą!".

Eryk Kulm jr zaznacza, że nie chce uciekać z Polski, lecz jeśli nadarzy się okazja, chętnie zbada inne rynki filmowe. Jak sam mówi, jego ojciec, który mieszkał w Stanach przez 12 lat, zawsze mu powtarzał, aby nie jechał tam jako "pan nikt", ale jako ktoś, kto ma coś do zaoferowania.

"Teraz może być ten moment, aby spróbować swoich sił w Hollywood" - stwierdził. Gdy prowadzący pytał, czy naprawdę wierzy w to, że może otrzymać Oscara, odpowiedział z przekonaniem: "Ja to wiem".

W wywiadzie dla "Pani" podkreślił, że Oscar jest w zasięgu jego rąk, przyznając, że każdy ma prawo do marzeń, a on sam nie boi się wysoko mierzyć.

Kto wie, może Eryk Kulm jr zaskoczy członków amerykańskiej Akademii Filmowej swoją rolą w "Chopin, Chopin!". Nasz wielki muzyczny geniusz jest znany na całym świecie, więc bez wątpienia jego filmowa biografia przyciągnie ogromne zainteresowanie.