Europa obniża poziom ochrony wilka. Co dalej z Polską? Ministerstwo przedstawia plany
2024-12-03
Autor: Magdalena
We wtorek podjęto decyzję o zmianie statusu wilka z "ściśle chronionego" na chroniony w ramach Konwencji Berneńskiej, dotyczącej ochrony przyrody, którą podpisały niemal wszystkie kraje Europy, w tym cała Unia Europejska. Wniosek o obniżenie poziomu ochrony złożyła Komisja Europejska, a jego wsparcie otrzymała również Polska.
Naukowcy i organizacje ekologiczne nieustannie apelują o rezygnację z tej decyzji, jednak z uwagi na to, że wniosek wypłynął z samej Komisji Europejskiej i został przyjęty przez większość państw, wydaje się, że jest to tylko kwestia czasu. Zmiana statusu ochrony wilka nie wiąże się z automatycznym dostosowaniem przepisów w krajach UE, ale daje im możliwość podjęcia takiej decyzji.
Polska, która była wśród państw wspierających unijną decyzję, w odpowiedzi na zapytanie posłanki Darii Gosek-Popiołek, wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała potwierdził, że "Polska poparła wniosek Komisji Europejskiej, mając na względzie solidarność z innymi krajami członkowskimi UE". Nie zwrócono się jednak do instytucji naukowych o opinię przed podjęciem tej decyzji.
Co leży u podstaw tej "solidarności"? Jak informuje w "Gazecie Wyborczej" Adam Wajrak, decyzja została podjęta nie w Ministerstwie Klimatu, ale została narzucona przez Donalda Tuska, co stawia całą sytuację w innym świetle. Pragnąc przypodobać się rolnikom, którzy wskazują na straty spowodowane przez wilki, Tusk i jego partia, Platforma Obywatelska, wspierali interesy polityczne Europejskiej Partii Ludowej (EPP), do której należy przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen, której osobiste doświadczenia z wilkami mogły również mieć wpływ na tę decyzję.
W obliczu możliwej zmiany w dyrektywie i zwiększonego wpływu na ochronę wilków, Dorożała w październiku odpowiedział na pytania posłów Zielonych dotyczące ewentualnych zmian w krajowych przepisach. Ostatecznie stwierdził, że aktualnie nie planuje się wprowadzenia zmian legislacyjnych, a obowiązujące regulacje są wystarczające do ochrony wilka w Polsce.
Mimo tej deklaracji, obawy organizacji ekologicznych pozostają. Podkreślają one, że obniżenie statusu wilka w jednym kraju może prowadzić do niepożądanych konsekwencji w innych państwach, gdzie wilki również żyją, co może skutkować zwiększonymi odstrzałami redukcyjnymi.
Specjaliści zauważają, że odstrzały wilków są nie tylko kontrowersyjne w kontekście ochrony środowiska, ale mogą być także nieefektywne w przeciwdziałaniu atakom na hodowlane zwierzęta. Ekolodzy wskazują, że zabijanie wilków prowadzi do destabilizacji ich rodzinnych grup, co w rezultacie może zwiększyć liczbę ataków na gospodarstwa.
Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, organizacja zajmująca się ochroną przyrody, zaznacza, że wilki odgrywają kluczową rolę w ekosystemie, wpływając na zdrowie ekosystemów i różnorodność biologiczną. Czy nowa polityka ochrony wilków w Europie przyniesie więcej szkód niż korzyści? To pytanie, które wielu ekspertów zadaje sobie w świetle najnowszych decyzji dotyczących tych majestatycznych zwierząt.