Ewa Gawryluk, znana z serialu "Na Wspólnej", postanowiła zaskoczyć swoich fanów, ujawniając niecodzienną nowinę tuż przed świętami. Celebrytka, po 22 latach małżeństwa z Waldemarem Błaszczykiem, odnalazła nową miłość i oświadczyła, że 1 czerwca wzięła cichy ślub z Piotrem Domanieckim, trenerem bramkarzy.

Podczas wspólnego wywiadu w magazynie "Pani", aktorka przyznała, że nie szukała prawdziwego uczucia po rozwodzie, ale nagle spotkała Piotrka, z którym szybko się zakochała.

Remont zamiast świątecznych dekoracji

Zaledwie kilka tygodni po ogłoszeniu nowin o miłości, Gawryluk znowu zaskoczyła – tym razem ciężkim remontem swojego domu. Zamiast świątecznych ozdób, postanowiła przeprowadzić generalny remont, który przyniósł spektakularne zmiany: wyburzone ściany, zerwane podłogi oraz spora hałda gruzu.

Na swoim Instagramie aktorka żartobliwie pisała: "Wiosenne porządki trochę nas poniosły". Opisała, jak niewinna zmiana ustawienia kanapy doprowadziła do dużych zniszczeń: "Tylko zrobimy łazienkę..." – a tu ściany już praktycznie znikły.

Gawryluk cieszy się pomocą zespołu

Ewa podzieliła się efektami swoich remontowych zmagań, podkreślając, że w tym trudnym czasie nie brakuje jej wsparcia zespołu. "My dwoje, sporo gruzu i kilka pomysłów!" – napisała z humorem.

Fani Gawryluk są pełni optymizmu, komentując, że finalny efekt na pewno będzie warty wysiłku. W jednym z postów aktorka zdradziła, że wraz z mężem są już w trakcie napełniania ósmego kontenera gruzu!

Z niecierpliwością czekamy na efekt końcowy remontu, a tymczasem Ewa pokazuje, że życie po rozwodzie nabiera nowego blasku!