Zdrowie

Fala zachorowań w Polsce: Eksperci przewidzieli, co się wydarzy

2024-11-27

Autor: Agnieszka

Od stycznia do połowy listopada 2024 roku w Polsce zarejestrowano ponad 26 tysięcy przypadków ostrych zakażeń układu oddechowego, według Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego. Co stoi za tym nagłym wzrostem?

Rekordowy przyrost przypadków, który wywołuje niepokój wśród epidemiologów.

Dane wskazują na alarmujący wzrost zachorowań na krztusiec. Tylko w ostatnich czterech tygodniach odnotowano 5 tysięcy nowych przypadków, co jest dramatycznym wzrostem w porównaniu do roku 2023, kiedy zaledwie 927 osób było chorych.

Województwo lubelskie stało się epicentrum tej epidemii, gdzie liczba przypadków wzrosła niemal 70-krotnie. Cała Polska zmaga się z poważnym zagrożeniem - obecna zachorowalność jest prawie 36 razy wyższa niż w ubiegłym roku.

Krztusiec - powracający problem zdrowotny

Krztusiec, znany również jako kaszel dławiący, to choroba zakaźna wywołana przez bakterię Bordetella pertussis, rozprzestrzeniająca się drogą kroplową. Fale zakażeń występują regularnie co 4-5 lat, a ostatni znaczący wzrost miał miejsce w 2016 roku. Przewidywano, że kolejne przypadki pojawią się w 2020 roku, jednak pandemią COVID-19 i lockdowny blo były przeszkodą w rozwoju tej choroby.

Wzrost zachorowań wynika nie tylko z powrotu społeczeństwa do codziennych aktywności, ale także z krótkoterminowości odporności po szczepieniach. Natomiast szczepionki przeciwko krztuścowi nie zapewniają całkowitej ochrony na całe życie. Dlatego zaleca się dorosłym przyjmowanie dawek przypominających co 10 lat. Niestety, wiele osób pomija te szczepienia. Co więcej, rodzice coraz częściej odmawiają szczepienia dzieci przeciw obowiązkowym chorobom, co stwarza poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego.

Krztusiec zagraża najmłodszym członkom społeczeństwa

Krztusiec jest szczególnie niebezpieczny dla noworodków i niemowląt. U najmłodszych dzieci może prowadzić do poważnych komplikacji, takich jak spowolnienie akcji serca lub niewydolność oddechowa, a w skrajnych przypadkach - do śmierci. Historyczne dane pokazują, że przed wprowadzeniem szczepień w 1960 roku, śmiertelność wśród noworodków wynosiła od 6 do 8 proc.

Niedawno odnotowano tragiczną śmierć dwumiesięcznego dziecka w Korei Południowej, które zachorowało na krztusiec przed planowanym szczepieniem. To pierwszy taki przypadek zarejestrowany w tym kraju od 2011 roku.

Jak powstrzymać falę zachorowań?

Eksperci podkreślają, że kluczem do opanowania epidemii jest zwiększenie liczby szczepień, zarówno przypominających dla dorosłych, jak i dla dzieci. Od połowy października 2024 roku w Polsce kobiety w ciąży mogą korzystać z bezpłatnych szczepień przeciwko krztuścowi, co ma na celu zabezpieczenie noworodków w pierwszych miesiącach życia.

Dodatkowo, polskie służby zdrowia monitorują inne choroby układu oddechowego. W 2024 roku zarejestrowano także ponad 38 tysięcy przypadków zakażeń wirusem RSV, z czego niemal połowa dotyczyła dzieci poniżej drugiego roku życia. Nadal pojawiają się również przypadki zakażeń wirusem SARS-CoV-2 - od stycznia do połowy listopada odnotowano ich ponad 260 tysięcy.

Liczne choroby zakaźne, takie jak grypa czy COVID-19, wciąż pozostają zagrożeniem, a brak szczepień i opóźnienia w ich przeprowadzaniu mogą prowadzić do tragicznych skutków. W związku z tym, społeczeństwo musi być bardziej świadome znaczenia szczepień oraz ich roli w ochronie zdrowia publicznego.