Finał czwartej edycji popularnego programu "Azja Express" odbył się na malowniczym Tajwanie, a kulminacyjnym punktem była meta w stolicy, Tajpej. W walce o zwycięstwo stanęły cztery pary: Marta i Fabienne Wiśniewskie, Jan Błachowicz z Józefem Gąsienicą-Gładczanem, Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska oraz Agnieszka i Piotr Głowaccy.

Spekulacje wokół Agnieszki Głowackiej i Piotra były na porządku dziennym - niektórzy twierdzili, że ich związek przeżywa kryzys, lecz para stanowczo odpierała te doniesienia, twierdząc, że wszystko jest w porządku.

W ostatnim odcinku uczestnicy musieli zmierzyć się z serią emocjonujących wyzwań, które testowały ich umiejętności i współpracę. Głównym celem było zdobycie jak najwyższej liczby punktów, aby zapewnić sobie miejsce w finale.

W finale owych czterech par, do ostatecznej rywalizacji zakwalifikowali się Janek i Józek oraz Gabi i Jagna. Ostatecznie na metę jako pierwsi dotarli Jan Błachowicz i Józef, zdobywając tytuł zwycięzców. Panowie skromnie podzielili się informacją o wygranej, która wyniosła około 90 tysięcy złotych. Co istotne, cała kwota zostanie przekazana na cele charytatywne, co spotkało się z aplauzem widzów.

Gabi i Jagna, które także zdobyły uznanie, otrzymały nagrodę pocieszenia w wysokości 20 tysięcy złotych, również przeznaczoną na pomoc innym. Deklaracja uczestników, że całość wygranych funduszy wspomoże potrzebujących, zyskała szczególne uznanie wśród fanów programu.

Finał czwartej edycji "Azja Express" okazał się nie tylko emocjonującą rywalizacją, ale także przypomnieniem o sile współpracy i chęci niesienia pomocy innym. Wieści o tegorocznych zmaganiach szybko rozeszły się w mediach społecznościowych, a wielu fanów już pyta o kolejną edycję.

Czy spodziewaliście się tego wyniku? Jakie były wasze ulubione momenty z tej serii? Podzielcie się swoimi opiniami!