Małomice. Tragiczne odkrycie w mieszkaniu: Dwa ciała i niebezpieczeństwo zatrucia!
2025-01-06
Autor: Piotr
W niedzielę wieczorem w Małomicach doszło do tragicznego zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością. Zaniepokojona rodzina zgłosiła, że nie może nawiązać kontaktu z 26-letnim mężczyzną i 34-letnią kobietą. Para nie odpowiadała na telefony ani nie otwierała drzwi, co wzbudziło obawy o ich bezpieczeństwo.
Służby zostały natychmiast wezwane na miejsce. Straż pożarna wyważyła drzwi i odkryła dwa ciała w środku mieszkania.
Podkomisarz Arkadiusz Szlachetko z policji w Żaganiu potwierdził, że "ze wstępnych ustaleń wynika, że do zgonów mogło dojść na skutek nieszczelnego ogrzewania". Nie jest to pierwszy przypadek w regionie – podobne incydenty zdarzają się, gdy systemy grzewcze nie są odpowiednio konserwowane, co prowadzi do niebezpiecznego zatrucia tlenkiem węgla.
Przypominamy o tragicznych wydarzeniach, które miały miejsce ostatnio w Jaworznie, gdzie rodzina również uległa zatruciu czadem, co skończyło się śmiercią dziadków. Te tragedie podkreślają potrzebę edukacji i świadomości o zagrożeniach związanych z tlenkiem węgla.
W Małomicach pracownicy służb ratunkowych oraz policja przez wiele godzin zabezpieczali teren pod nadzorem prokuratora. Wkrótce ma zostać przeprowadzona sekcja zwłok, która pomoże ustalić dokładną przyczynę zgonów. Jak zaznacza podkomisarz Szlachetko, wstępnie wykluczono możliwość udziału osób trzecich w zdarzeniu.
Nie możemy zapomnieć także o nowym prawie wprowadzonej 23 grudnia, które zobowiązuje do instalacji czujników dymu i czadu w budynkach mieszkalnych. W zależności od rodzaju ogrzewania, obowiązek zainstalowania czujników będzie obowiązywał do 2030 roku dla budynków z piecami, w których spalane jest paliwo stale, cieczy oraz gazów. Niestety, w roku 2024 odnotowano już 4329 interwencji związanych z tlenkiem węgla, co potwierdza alarmujący stan bezpieczeństwa.
Strażacy apelują o zainstalowanie czujników oraz zachowanie ostrożności, szczególnie w sezonie grzewczym. Średni koszt czujnika dymu wynosi około 60 złotych, natomiast czujnika tlenku węgla – około 100 złotych. W kontekście ostatnich wydarzeń, to niewielka cena za bezpieczeństwo i życie.