Wspaniałe zakończenie finału programu "MasterChef" miało miejsce w eleganckiej, dwugwiazdkowej restauracji Delta, prowadzonej przez szefa George'a Papazachariasa w Atenach. Trzech uczestników – Julia Cichocka, Debora Warchoł i Jakub Kurzep – miało okazję doświadczyć kulinarnej lekcji na najwyższym poziomie, a następnie stanąć do rywalizacji, próbując odtworzyć wyszukane dania szefa.

Podczas przygotowań do finału kuchnia była tak rozgrzana, że pieczenie ozdobnych, jadalnych płatków stało się prawdziwym wyzwaniem. Julia, wyrazisty talent, nie ukrywała stresu, który towarzyszył jej podczas tej części rywalizacji.

Czas finału nastał, a na talerzach finalistów zaserwowano bogate trzydaniowe menu. Julia zachwyciła jurorów ceviche z homara, w towarzystwie wyjątkowego consome z brzoskwini i pomidora, z aromatycznymi nutami kolendry i mięty. Debora z kolei zaproponowała mus z wędzonego śledzia i krokiet ziemniaczany z ziołową pianką. Przemysław Klima, jeden z jurorów, zauważył różnice w stylach gotowania obu uczestniczek, dodając kolejną iskrę emocji.

Po degustacji dań głównych, takich jak dorsz podany z kruszonką z panco i kuszący bisque z homara od Julii oraz kaczka w wydaniu Debory – w postaci pyz z konfitowaną kaczką – jurorzy podjęli ostateczną decyzję. Julia, 24-letnia studentka sztuk pięknych i uzdolniona artystka wizualna, okazała się najlepszym kucharzem-amatorem w Polsce, zdobywając nagrodę w wysokości 200 tys. zł oraz dodatkowe 50 tys. zł od sponsora, a także kontrakt na wydanie własnej książki kucharskiej.

Po ogłoszeniu wyników Julia powiedziała: "Ten moment to spełnienie moich marzeń!".

Kim jest Julia Cichocka? To dziewczyna o niezwykłym talencie kulinarnym, podróżniczka, która zainspirowana kuchnią azjatycką i umami, od dziecka poznawała smaki z całego świata. Mimo że jej ulubionymi szefami kuchni są Beata Śniechowska i Dominique Crenn, to sama marzy o połączeniu sztuki i kulinariów w swoim życiu zawodowym, marząc o stażu u Przemysława Klimy.

Julia ma także swoje zainteresowania – kocha podróże, bieganie oraz koty, a z wygranej planuje zrealizować swoje marzenie o otwarciu własnej restauracji. Ciekawe, jakie dania przyniesie nam w przyszłości, gdy zrealizuje swoje pasje.