Rozrywka

Finał "Tańca z gwiazdami" z emocjami: Zakościelny zaskakuje, a rywalizacja nie miała końca

2024-11-19

Autor: Piotr

Piętnasta edycja "Tańca z gwiazdami" przyciągnęła uwagę milionów widzów i przyniosła niezapomniane emocje. Do finału dotarły znakomite pary taneczne: Maciej Zakościelny z Sarą Janicką, Vanessa Aleksander z Michałem Bartkiewiczem oraz Julia Żugaj z Wojciechem Kuciną.

Ostatecznie największy sukces odniosła Vanessa, która zdobyła Kryształową Kulę jako najlepsza tancerka, podczas gdy Maciej Zakościelny, uważany za faworyta, odpadł jako trzeci. Ta niespodzianka wywołała lawinę spekulacji i komentarzy, ponieważ duet Zakościelny-Janicka był najczęściej komentowanym w ciągu całej edycji.

Zarówno widzowie, jak i jurorzy spostrzegli niezwykłą chemię między Maćkiem a Sarą, a ich relacja stała się tematem wielu plotek. "Nie wiem, w jakich relacjach osobistych jest Maciej, ale widać, że czują się bardzo dobrze w swoim towarzystwie" - zauważył jeden z jurorów, Tomasz Wygoda.

Zaskakujące jednak było to, że w trakcie finału Zakościelny nawiązał do męża Sary, o którym mało kto wiedział. "Chciałem podziękować mężowi Sary, że mi ją wypożyczył na ten czas" - powiedział aktor, co jeszcze bardziej rozbudziło ciekawość widzów.

Po finale w wywiadzie dla "Party" oboje powiedzieli, że werdykt ich zaskoczył. Sara Janicka wyraziła swoje poparcie dla Vanessy, mówiąc: "Uważam, że Vanessa zdecydowanie zasłużyła na Kryształową Kulę".

Jednak nie wszyscy byli zadowoleni z wyników. Zakościelny nie ukrywał swojego rozczarowania, mówiąc: "Chciałem wygrać i chciałem, żebyśmy wygrali. Ale na to nie mieliśmy wpływu". Jego emocjonalne słowa świadczyły o tym, jak bardzo przeżywał rywalizację.

Edycja zaskoczyła również nowymi odkryciami w świecie tańca, a widzowie nie mogą się doczekać, co przyniosą kolejne edycje. Ta emocjonująca rywalizacja pokazała, że taniec to nie tylko umiejętności, ale także prawdziwe uczucia i relacje międzyludzkie. Zobaczymy, jakie zaskoczenia przyniesie przyszłość dla uczestników oraz fanów programu!