Wojciech Szczęsny stał się kluczowym bramkarzem FC Barcelony w tym roku! Hansi Flick, trener drużyny, już teraz podjął ostateczną decyzję co do hierarchii bramkarzy na resztę sezonu.

Polski golkiper, który dołączył do zespołu na początku października po kontuzji Marc-André ter Stegena, z miejsca zyskał uznanie w drużynie. Początkowo był rezerwowym, ale dopiero w styczniu zadebiutował w bramce, szybko pokonując rywalizację z Inakim Peną. Od tego momentu „Blaugrana” nie zaznała smaku porażki z Polakiem między słupkami.

W mediach rozgorzały spekulacje dotyczące powrotu Ter Stegena, który obecnie trenuje indywidualnie. Może być gotowy do powrotu już w kwietniu, ale według informacji z katalońskiego Sportu jego powrót nie wpłynie na status Szczęsnego jako numeru jeden w bramce.

Co ciekawe, nadchodzący sezon będzie czasem wielkiej rywalizacji między Szczęsnych a Ter Stegenem o miano podstawowego bramkarza. Jednak przed tym Polak musi najpierw podpisać nową umowę z klubem.

Fani FC Barcelony mają wiele powodów do radości, ponieważ Szczęsny nie tylko świetnie spisuje się na boisku, ale również wprowadza świeżą energię i stabilność do defensywy. Czy uda mu się na stałe zagościć w bramce zespołu? Tego dowiemy się w nadchodzących miesiącach!